|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:55, 25 Cze 2007 Temat postu: Podsumowanie 4 ligowego sezonu! |
|
|
Wielkie rozczarowanie
Podsumowanie sezonu w czwartej lidze piłkarskiej. Było gorzej niż się spodziewano.
Z sześciu naszych drużyn, które występowały w sezonie 2006/2007 w czwartej lidze piłkarskiej, żadnej nie udało się wywalczyć awansu, natomiast aż połowa została zdegradowana. Kibice przeżyli więc olbrzymie rozczarowanie.
Tradycyjnie już dokonaliśmy podsumowania sezonu w wykonaniu naszych czwartoligowców.
SIARKA TARNOBRZEG
Brak wartościowego bramkarza w rundzie jesiennej był główną przyczyną tego, że tarnobrzeżanie nie wywalczyli awansu. Wina w tym klubowych działaczy, którzy udawali, że problemu nie ma i dostrzegli go dopiero zimą. To jednak nie działacze tylko piłkarze biegali po boisku. W stosunku do minionych sezonów zespół Siarki poczynił postęp, drugie miejsce w obecnej sytuacji finansowo-organizacyjnej klubu to bardzo dobry wynik. Choć apetyty były większe.
Najlepszą formacją była defensywa, a na miano zawodnika sezonu zasłużył naszym zdaniem Michał Kozłowski. W pomocy brylowali Janusz Hynowski i Michał Gielarek, w ataku zbyt rzadko występował Przemysław Stąporski, od którego nie wiadomo dlaczego wymagano cudów. Słabo spisywali się młodzieżowcy, z których tylko Tomasz Szczytyński miał przebłyski dobrej gry. Zawiedli Jakub Łuczakowski i Marcin Pietrucha, których stać na więcej niż pokazali w minionym sezonie.
Strzelcy: 12 - Gielarek, 9 - Stąporski, 7 - Krzemiński, 6 - Pyszczek, 4 - Pietrucha, 3 - Kabata, Szczytyński, 2 - Kozłowski, Leptacz, Łuczakowski, Sojecki, 1 - Hynowski, Pikus, M. Stępień, Szymański.
KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA
Kolbuszowianie zajęli znakomite trzecie miejsce na koniec rozgrywek, tuż za "tuzami” czwartej ligi Resovią Rzeszów i Siarką Tarnobrzeg. To z jednej strony mała niespodzianka, a z drugiej konsekwencja dobrej pracy trenera Jerzego Daniły.
Potrafił w Kolbuszowej zbudować ciekawy zespół, który miał bardzo dobry początek sezonu, gdy nawet liderował w tabeli oraz spisywał się jak należy w końcówce rozgrywek. Niewątpliwie liderem i "ikoną” Kolbuszowianki był napastnik Robert Szalony - popularny "Robin” jak zwykle był najskuteczniejszym strzelcem drużyny z 18 golami na koncie.
Strzelcy: 18 - Szalony, 6 - Pruś, Warzocha, 5 - Rymanowski, 4 - Golonka, 3 - Cetnarski, Krystel, 2 - Abramowicz, Cieśla, 1 - Nycz, Pastuła, Śledź.
reklama
STAL MIELEC
Mielecka młodzież pokazała, że warto w nią inwestować. Chociaż jesienią prezes Jacek Klimek miał co do tego wątpliwości i gdy zespół nie spisywał się na miarę oczekiwań, doszło do zmiany trenera. Tomasza Tułacza zastąpił Włodzimierz Gąsior, który wrócił do zespołu po okresie prowadzenia jedynie zespołów młodzieżowych.
Do dyspozycji nie miał już doświadczonych Bartłomieja Dydę, Waldemara Jędrusiaka, Dariusza Pęgiela, Wojciecha Serafina, którzy przed sezonem porozchodzili się do innych klubów w ramach odmładzania Stali. Ale za to pod swoimi skrzydłami miał prawdziwe "perełki”, które należało oszlifować.
I wiosną zespół złożony z nastolatków spisywał się coraz lepiej, a apogeum przyszło pod koniec rozgrywek, gdy Stal rozbiła w Nisku Sokoła aż 5:0, chociaż wśród rywali grali znacznie bardziej doświadczeni zawodnicy. Największe wrażenie spośród piłkarzy z Mielca zrobił 21-letni napastnik Piotr Kamiński, który został królem strzelców czwartej ligi z 26 golami na koncie.
Wiele wskazuje na to, że dzięki temu opuści zespół, propozycję z pierwszoligowego Groclinu Grodzisk Wielkopolski dostał też trener Włodzimierz Gąsior.
Strzelcy: 26 - Kamiński, 4 - M. Leśniowski, 3 - Duda, 2 - J. Kędzior, D. Skiba, Szymański, Tylutki, 1 - Fryc, Król, Leśniowski, Pydych, Sekuła, W. Witkowski.
SOKÓŁ NISKO
- Nawet przedstawiciele innych zespołów nie typowali nas do spadku - kręcił głową po zakończeniu sezonu jeden z piłkarzy Sokoła, Grzegorz Woźniak. Niżanie zostali zdegradowani, chociaż w przerwie zimowej wydawało się, że zostali wzmocnieni na tyle, by zachować czwartoligowy byt.
W pierwszym meczu sezonu Sokół potrafił wygrać z samą Resovią Rzeszów, która wywalczyła awans do trzeciej ligi i to na jej boisku 1:0. Kto mógł wtedy przypuszczać, że drużyna z Niska tak fatalnie zakończy rozgrywki. Już jesienią doszło do zmiany trenera, bo zespół grał coraz słabiej i trenera Dariusza Michalaka zastąpił Janusz Gierach.
Przed rundą wiosenną do drużyny doszedł doświadczony Artur Lebioda, który grał w przeszłości w drugiej lidze w Stali Stalowa Wola i wydawało się, że niżanie zdołają uplasować się na bezpiecznym miejscu w tabeli. Nie pomogła kolejna zmiana trenera w trakcie rundy wiosennej, gdy przyszedł do drużyny Artur Chyła. Nic nie wskórał, a jego zespół potrafił przegrać na własnym boisku w kompromitującym stylu ze Stalą Mielec 0:5. Piłkarze Sokoła grali bez wyrazu, a sił zaczynało im brakować już około 60 minuty spotkania. Z tego nie mogło wyniknąć nic dobrego...
Strzelcy: 7 - Juda, Orliński, 5 - Surma, 4 - Tkacz, 3 - Sobiło, 1 - Babula, Lebioda, Lewko, Małek, Niemiec, P. Skiba, Wołoszyn.
ISKRA SOBÓW TARNOBRZEG
Brzmi to jak paradoks, ale drużyna, która została zdegradowana zasłużyła na... brawa. Przed sezonem nie brakowało głosów, że Iskra przegra wysoko kilka pierwszych spotkań i wycofa się z rozgrywek. Być może tak by się stało, gdyby nie Artur Chyła, który odważył się objąć zespół pozbawiony finansów, działaczy i mający tylko garstkę entuzjastów, jak chociażby Jacenty Zioło, Tadeusz Zioło i prezes Leszek Wawrylakowski.
Jesienią sobowianie wygrywali nawet na boiskach przeciwników, wiosną miało być lepiej, ale nastąpiła klapa. Biednemu wiatr w oczy wieje, więc sędziowie byli przeciwko tej drużynie. Sukcesem było to, że Iskra w ogóle zakończyła rozgrywki. Jesienią najlepszy był bramkarz Konrad Paciorkowski, w przekroju całego sezonu na najwyższe noty zasłużyli: Mariusz Łukawski, Daniel Stefański, Grzegorz Dryka oraz Krzysztof Haliniak.
Strzelcy: 9 - Haliniak, 3 - Dryka, Stasiak, Stępień, 2 - G.Dryka, Wartoń, Wawrylakowski, 1 - Bieńko, Ćwik, Kapica, Łukawski, Przypkowski, Stefański.
TŁOKI GORZYCE
Gorzycka młodzież zbierała baty od kogo się dało, kilka spotkań przegrała w stosunku 0:7, ale grała i dzielnie walczyła. Po wielkich Tłokach zostały w Gorzycach wspomnienia, a starszych wyjadaczy i "kombinatorów” zastąpili juniorzy. Z góry byli skazani na degradację, a w Gorzycach z radością przyjęto jedyny zdobyty punkt w remisowym meczu z Sokołem Nisko. Za ambicję na pochwały zasłużył cały zespół, natomiast za umiejętności sportowe trudno kogokolwiek wyróżnić.
Strzelcy: 3 - Beszczyński, Korzonek, Piwowar, Tarnowski, 1 - Elżakowski, Gajda, Głuch, Samołyk, Tarnawski.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
khkierownik
Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:11, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ogólnie rzecz biorąc nie dobrze się dzieje w naszej podkarpackiej piłce, dobrze że jeszcze "stalówka"gra, a co do dalszych rozwjoów to mam propozycję co by Sokół dogadał się ze Stalą i przejmował zawodników, którzy nie mieszczą się w składzie podstawowym, mysle ze oni mieli by możliwośc ogrywania się z pożytkiem dla Sokoła, albo więcej na młodzież w tej okręgówce..
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
vir
Forumowicz
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Pią 9:34, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
co ty wygadujesz
jak już to mamy swoich zdolnych zawodników przecież w okręgówce zajeli dobrą lokatę
znacie nazwiska tych co trenują z sokołem
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krzysztov
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Rzeszów
|
Wysłany: Pią 10:27, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Może i mamy zdolnych zawodników, ale powiedz mi ilu ich jest? Jest to w sumie jeden rocznik juniorów starszych, którzy wiekowo już nie łapią sie do juniorów i grają już w II drużynie, ale faktycznie chłopaki dobrze grają. Potem są obecni juniorzy starsi, gdzie też jest kilku dobry chłopaków w tym 3 ze Stalowej Woli, a potem jest jedna wielka przepaść. Na chwilę obecna nie ma juniorów młodszych, nie wspominając o trampkarzach.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|