 |
 |
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hubert
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pią 20:48, 08 Gru 2006 Temat postu: |
 |
|
|
I znowu sukces policji.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
oohh
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 21:39, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Nie dorobi się, cała kasa z mandatów trafia za pośrednictwem urzędów skarbowych do przepastnego wora jakim jest budżet państwa. |
Jeśli ci na górze zobaczą że radary działają to dadzą następny,jeśli oczywiście oni wogóle myślą....
Ale coś się zaczyna w naszym mieście dziać...Policja wzięła się do roboty..szedłem sobie dziś na miasto i z miasta wieczorem to chyba 5 razy mijałem patrole jak jeździły...wreszcie widać że pracują...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa
|
| Wysłany: Sob 1:20, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| oohh napisał: |
| Ale coś się zaczyna w naszym mieście dziać...Policja wzięła się do roboty..szedłem sobie dziś na miasto i z miasta wieczorem to chyba 5 razy mijałem patrole jak jeździły...wreszcie widać że pracują... |
Po prostu jest początek miesiąca i mają jeszcze na benzynę 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oohh
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 10:36, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Po prostu jest początek miesiąca i mają jeszcze na benzynę Wink |
Też tak myślałem na początku ale to już tak jest od dłuższego czasu...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa
|
| Wysłany: Sob 11:10, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| oohh napisał: |
| Cytat: |
| Po prostu jest początek miesiąca i mają jeszcze na benzynę Wink |
Też tak myślałem na początku ale to już tak jest od dłuższego czasu... |
Bo nie dość, że jest początek miesiąca, to jeszcze benzyna potaniała 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 12:40, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
NOWINY:
Musieli zatrudnić negocjatorów
Marcin S. zagroził, że popełni samobójstwo i wybiegł z domu. Groźba wydawała się realna, bo w jego pokoju matka znalazła list pożegnalny. Marcina S. Szukało go 50 policjantów.
Negocjatorzy, grupy poszukiwawcze z pasami, blokady dróg. Policjanci mają nie lada problem z niedoszłymi samobójcami. Ale gróźb zdesperowanych osób nie wolno ignorować. We wtorek ubiegłym tygodniu policjanci przez kilka godzin szukali młodego mieszkańca Niska.
Rzucił się do ucieczki
Matka znalazła nieprzytomnego 21-letniego Marcina S. na strychu. Nie mogła go ocucić, od chłopaka czuć było alkohol. Zanim nadjechało wezwane pogotowie, Marcin S. odzyskał świadomość i wybiegł z domu. Zagroził, że popełni samobójstwo. Groźba wydawała się o tyle poważna, że w pokoju mężczyzny matka znalazła list pożegnalny i puste opakowania po lekach.
- Marcina S. szukało 2 negocjatorów, 50 policjantów i 5 strażaków - mówi Wojciech Parylak z niżańskiej policji. - Po kilku godzinach natrafiliśmy na mężczyznę siedzącego na stadionowej ławce. 21-latek na widok policjantów rzucił się do ucieczki. Bezskutecznie. Mundurowi przewieźli go na oddział psychiatryczny stalowowolskiego szpitala.
Groziła, że się zabije
To już kolejna tego rodzaju akcja niżańskiej policji. 15-latka z Niska postawiła na nogi połowę policjantów w powiecie. Dziewczyna pokłóciła się z rodzicami. Wychodząc z domu zagroziła, że się zabije. Przez kilka godzin nie było z nią żadnego kontaktu. Odnalazła się w samochodzie prowadzonym przez 17-latka. Chłopak nie miał prawa jazdy, a kluczyki do auta ukradł rodzicom.
- To bardzo trudne sytuacje dla rodzin osób poszukiwanych i duży stres dla policjantów - mówi o tego typu akcjach Anna Kowalik-Środek z niżańskiej policji. - Pamiętajmy, że jeśli ktoś z naszego otoczenia jest w depresji, mówi o samobójstwie, trzeba zwrócić się o pomoc do specjalistów. Taką mogą uzyskać dzieci i rodzice w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
Bartłomiej Pucko
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
vive48
Forumowy Weteran
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
|
| Wysłany: Wto 20:20, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem pewny , to nasza znieczulica nie pozwala dostrzegać problemów ludzi mlodych. Nieudana miłość, zawiść kolegów, problemy w nauce, obojętny nauczyciel, patologiczna rodzina - i najlepiej się powiesić. Stop. Ja się z tym niezgadzam. Otwórzmy fora dla nieszczęśliwych, zagubionych i potrzebujących pomocy. I pomóżmy. Niech każdy w swoim środowisku takich wypatruje. I uprzedza ich samobójcze zachowania. Jestem pewny, że damy radę pomóc. Ale najpierw musimy chcieć. Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa
|
| Wysłany: Wto 23:26, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie jeśli ktoś poważnie myśli o popełnieniu samobójstwa, to zrobi to i już - może zostawi list pożegnalny, może nie... Osoba, która mówi komukolwiek o chęci popełnienia tego czynu, według mnie oczywiście, chcę wzrócić uwagę na swoją osobę, na swoje problemy - po prostu szuka pomocy.
Chyba kiedyś ludzie byli bardziej odporni psychicznie na problemy, stres itp. Teraz częstokroć problemem nie do przeskoczenia jest grupka wyśmiewających się z danej osoby wyrostków, słowo "nie" powiedziane przez rodziców czy też rozstanie się z dziewczyną/chlopakiem. Przykre to.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 23:46, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Psychika ludzka to nie taka prosta układanka. Nie ma tutaj łatwych odpowiedzi i gotowych schematów. Nie jest więc prawdą, że wszyscy manifestujący swoje cierpienie, jakąs życiowa niemoc, bezradność i zwątpienie robią to tylko dla pokazania się - zwrócenia na siebie uwagi. Owszem - to też. Zawsze jednak w takich przypadkach trzeba dmuchac na gorące. Wiem, że najważniejsza sprawą jest wtedy troska o to, żeby osoba taka nie czuła się samotna. Znam przypadki, w których wystarczyło powiedzieć komuś z przekonaniem: "martwię sie o Ciebie, wiele znaczysz, bardzo dużo możesz, jesteś mądry, poradzisz sobie, wierzę w Ciebie...
Jestem przekonana, że pragnienie odebrania sobie życia często nie jest aż taką determinacją, że nie da się od niego odwieźć i zapobiec tragedii.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa
|
| Wysłany: Wto 23:56, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
Pisząc, że ktoś chce zwrócić na siebie uwagę, nie miałem na myśli swego rodzaju "szpanowania", tylko właśnie takie zakomunikowanie innym o swoich problemach. Oczywiste, że nie wszyscy ludzie są tacy sami i nie można uogólniać, lecz w zdecydowanej większości przypadków to co napisałem sprawdza się. Sama napisałaś, że czasem wystarczy powiedzieć kilka słów, by kogoś odwieść od próby samobójczej, ale wcześniej ta osoba jednak musiała to zakomunikować w jakiś sposób, więc potwierdza się moja teza. Istnieje coś takiego jak portret psychologiczny seryjnych morderców, gwałcicieli a także samobójców i to po prostu się sprawdza.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 0:03, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadza się Oralu! Jak najbardziej 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
|
| Wysłany: Śro 18:36, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ku przestrodze...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 18:42, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
zaczyna robić się ślisko, należy o tym pamiętać gdyż na przełomie okresu gdy następują zmiany pogodowe łatwo się zaskoczyć będąc kierowcą.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 20:23, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tego dziś doświadczyłam  stłuczka przez poślizg: zakręt, śliska poranna nawierzchnia i kłopot gotowy...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa
|
| Wysłany: Czw 10:36, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pośrednio związane z tematem, ale bardziej pasuje niż do wątku o szpitalu.
Tysiąc złotych za agresję
Podczas akcji reanimacyjnej pielęgniarka niżańskiego pogotowia została zaatakowana i uderzona w głowę. Sprawa trafiła na policję i do prokuratury. Przed świętami zapadł wyrok. Mężczyzna ma zapłacić 1000 grzywny i 190 złotych kosztów sądowych.
Pod koniec lipca niżańskie pogotowie zostało wezwane do mężczyzny, którego serce przestało bić. Karetka dojechała po 10 minutach od zgłoszenia. Kiedy anestezjolog wraz z pielęgniarką rozpoczął masaż serca, w stronę kobiety poleciał cios. Atakujący mężczyzna okazał się członkiem rodziny poszkodowanego pacjenta. Był pod wpływem alkoholu.
- W zawodzie pracuje od 20 lat i po raz pierwszy spotkałam się z taką agresją - mówiła Alicja Koc, napadnięta pielęgniarka. - Nie zasługujemy na takie traktowanie. Codziennie kilka, a nawet kilkanaście razy ratujemy czyjeś zdrowie i życie. Odrobina szacunku nam się należy.
Szef niżańskiego pogotowia o zdarzeniu poinformował policję i prokuraturę. Ruszyła proceduralna machina. Przesłuchano świadków. W miniony piątek niżański sąd wydał wyrok.
- Czyn został zakwalifikowany jako naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego - informuje Dorota Blajer, wiceprezes Sądu Rejonowego w Nisku. - Mężczyzna przyznał się do uderzenia, ale tłumaczył, że zrobił to niechcąco. Sąd uznał go za winnego i wymierzył mu karę tysiąca złotych oraz zasądził zwrot kosztów sądowych w wysokości 190 złotych. Nie może być przyzwolenia na takie zachowanie.
Wyrok nie jest prawomocny.
W zawodzie pracuję od 20 lat i po raz pierwszy spotkałam się z taką agresją - mówiła Alicja Koc
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
