|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Pią 10:42, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Śledztwo w sprawie korupcji piłkarzy
Prokuratura w Nisku wszczęła śledztwo w sprawie doniesienia, jakie złożyło kilku piłkarzy z klubu sportowego w Zdziarach.
W listopadzie ubiegłego roku zarzucili Edwardowi Chmurze, prezesowi Sparty Jeżowe i sekretarzowi podokręgu w Stalowej Woli, próbę przekupstwa za odpuszczenie meczu z zawodnikami Sparty.
„Echo Dnia” jako pierwsze napisało o korupcyjnej propozycji, o jaką piłkarzy ze Zdziar oskarżają prezesa Chmurę. Prokuratura w postępowaniu wyjaśniającym wzięła pod uwagę zawarte w artykule informacje. Wkrótce sami zawodnicy ze Zdziar zgłosili się do niżańskiej prokuratury z doniesieniem o próbie przekupstwa.
Więcej na ten temat w jutrzejszym „Echu Dnia”.
/ZS/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
jendrek nisko
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:52, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekaw jestem jak prokuratura w Nisku upora sie z ta sprawa. Padly oskarzenia zlozone przez zawodnikow (pewnie jest cos na rzeczy) Znam dzialacza Chmure ale wypowiadac sie teraz jest za wczesnie. Polska pilka nozna jest chora, a dal poczatek precederowi znany w naszym srodowisku byly zawodnik Stali i pozniej arbiter prowadzacy mecze ekstraklasy pan Antoni Fijarczyk zlapany przy przekazywaniu lapowki w wysokosci ok 100.000 zl ktore ukryl w kole zapasowym swojego samochodu. Mysle ze sprawa jest znana bo pisaly i pokazywaly to media w calym kraju. Z panem Chmura jest podobnie i prokuratura w Nisku musi sprawe rozstrzygnac i to bardzo szybko. Pozdrawiam Jendrek Nisko
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:56, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jendrek Nisko napisał: |
Ciekaw jestem jak prokuratura w Nisku upora sie z ta sprawa. Padly oskarzenia zlozone przez zawodnikow (pewnie jest cos na rzeczy) Znam dzialacza Chmure ale wypowiadac sie teraz jest za wczesnie. Polska pilka nozna jest chora, a dal poczatek precederowi znany w naszym srodowisku byly zawodnik Stali i pozniej arbiter prowadzacy mecze ekstraklasy pan Antoni Fijarczyk zlapany przy przekazywaniu lapowki w wysokosci ok 100.000 zl ktore ukryl w kole zapasowym swojego samochodu. Mysle ze sprawa jest znana bo pisaly i pokazywaly to media w calym kraju. Z panem Chmura może być podobnie i prokuratura w Nisku musi sprawe rozstrzygnac i to bardzo szybko. Pozdrawiam Jendrek Nisko |
Mysle ze Fijarczyk nie dał poczatku złym procederom. On jako pierwszy został złapany. A o niecnych procederach sie słyszy juz dawno... Pewnie były juz przed urodzeniem Fijarczyka...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Wto 10:15, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
NISKO
16 stycznia 2007 - 0:02
Kradną tablice
Uwaga, kierowcy! Złodzieje mogą je wykorzystać do różnego rodzaju przestępstw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sprawdź mocowanie tablic rejestracyjnych w swoim aucie. (S. Czwal) Sprawdź, czy masz dobrze przymocowane tablice rejestracyjne w swoim aucie. W ubiegłym tygodniu złodzieje ukradli w Nisku aż pięć kompletów tablic. Za nowe oraz dowód rejestracyjny zapłacimy blisko 200 złotych.
- W ciągu kilku dni na terenie Niska ukradziono pięć kompletów tablic rejestracyjnych - informuje Anna Kowalik Środek z komendy powiatowej policji w Nisku. - Jeśli zdarzy się nam takie nieszczęście, to należy jak najszybciej zgłosić się na policję. W przyszłości skradzione tablice mogą być użyte do różnego rodzaju przestępstw.
TABLICE DO NAPADÓW I KRADZIEŻY
Jeśli złodzieje ukradną obie tablice z naszego samochodu, może to oznaczać początek kłopotów. Najczęściej złodzieje montują je w swoich autach i podjeżdżają na stację benzynową, gdzie tankują do pełna i odjeżdżają. Kamery na stacjach rejestrują auto, na których widnieją nasze numery rejestracyjne, a nam przychodzi się tłumaczyć, że to nie nasze auto. Złodzieje często wykorzystują wcześniej skradzione tablice do napadów i rozbojów.
- Jeśli nie chcemy mieć w przyszłości kłopotów, to zamiast duplikatów lepiej jest wyrobić nowy dowód i wtedy dostaniemy też nowy numer i tablice - usłyszeliśmy w wydziale komunikacyjnym w Nisku. Oczywiście, jest też możliwość zamówienia duplikatów tablic.
ZGŁOŚ NA POLICJĘ!
Kradzież tablic rejestracyjnych to dopiero początek wydatków i kłopotów. W pierwszej kolejności musimy zgłosić ten fakt na policję. Tam otrzymamy zaświadczenie, z którym udajemy się do wydziału komunikacji, gdzie za duplikaty tablic z tymi samymi numerami zapłacimy 80 złotych. Urzędnicy i policjanci zalecają, aby w przypadku kradzieży obu tablic najlepiej przerejestrować auto. Wtedy dostaniemy nowy numer i nowy dowód rejestracyjny, ale kosztuje to 181,50 złotych wraz z opłatami skarbowymi. Jeśli zgubimy jedną tablicę, to za jej duplikat zapłacimy 40 złotych.
NITAMI ALBO ŚRUBAMI
Jak zamontować tablicę, aby utrudnić złodziejowi jej wyjęcie?
- Zazwyczaj tablice montowane są w plastikowych ramkach - usłyszeliśmy w zakładzie naprawy samochodów. - Ten sposób jest najbardziej popularny. Ale przy takim rozwiązaniu, wystarczy mocniejsze pociągnięcie plastików i złodziej tablice ma już w rękach. Najlepszą metodą jest przykręcenie ich specjalnymi śrubami, których nie da się odkręcić z zewnątrz. Jednym z praktykowanych rozwiązań jest też przynitowanie tablic do zderzaka.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:26, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam przymocowane tablice tymi śrubami - kilka minut roboty a możliwe, że zaoszczędzi się, jak piszą w tym artykule, 200zł.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:55, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moim znajomym ukradli tablice spod domu dosłownie. Okazją są słabo oświetlone miejsca, uliczki - tam pod osłoną ciemności złodziejom jest łatwiej. Przykra sprawa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:41, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no to trzeba solidnie przymocować w tej rameczce nie sa bezpieczne-zabieram sie do przykrecania
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hubert
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:45, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
JETA napisał: |
...Okazją są słabo oświetlone miejsca, uliczki - tam pod osłoną ciemności złodziejom jest łatwiej... |
Obawiam się JETA, że miejsca nawet najlepiej oświetlone nie stanowią przeszkody dla złodziei. Gościowi na 1000-lecia ostatnio odkręcili od samochodu i ukradli wszystkie 4 koła pod samą latarnią.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:40, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Martwi mnie to - mój samochód stoi sobie pod blokiem I to nie jest komfortowe uczucie wyobrazić sobie, jak chcąc jechać jutro rano do pracy, zastaję mój samochód bez tablic czy kół
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:27, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Znowu oszukują w Internecie
Zamiast markowego telefonu mieszkaniec Niska znalazła w przesyłce jabłka. Policjanci szukają internetowego naciągacza, który oszukał mężczyznę.
Paweł D. zgłosił się do komendy policji w poniedziałek wieczorem. Na jednej z internetowych aukcji kupił telefon komórkowy. Zamiast nowoczesnego aparatu wartego prawie 500 zł w paczce były dwa jabłka.
- Oszust przedstawił się w Internecie jako Marcin W., mieszkaniec miejscowości Karolin - mówi Anna Kowalik-Środek, rzecznik niżańskiej policji.
Szanse na schwytanie internetowego naciągacza są duże. Nie tak dawno policjanci zatrzymali nastolatka z Rudnika nad Sanem, który oszukiwał na aukcji Allegro. Mateoooyo, bo taki miał nick, działał od kwietnia 2005 roku do lutego 2006. Wpadł, bo rejestrując się w portalu podał swoje prawdziwe dane i numer konta bankowego.
Policjanci potwierdzają, że w statystykach odnotowują coraz więcej przestępstw internetowych.
By ograniczyć ryzyko zakupów na akcjach internetowych policjanci radzą sprawdzać opinie i komentarze o sprzedającym, unikać cenowych superokazji, sprawdzać telefonicznie wiarygodność sprzedawcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Pią 10:09, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
TYGODNIK NADWIŚLAŃSKI
Niżańska lekarka bez wiedzy swoich pacjentów wypisała im sześć recept na corhydron, a następnie wykupiła je dla kogoś ze swojej rodziny. Kobieta przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Groziły jej nawet trzy lata więzienia.
ZABÓJCZY LEK?
Na początku listopada ubiegłego roku w Polskę poszła złowieszcza wiadomość, iż w Przedsiębiorstwie Farmaceutycznym „Jelfa” SA w Jeleniej Górze, produkującym między innymi corhydron, doszło do zamiany składu dwóch leków: w ampułce jednej z partii corhydronu znalazł silny specyfik zwany scoliną, stosowany do znieczulania podczas operacji. Corhydron został od razu wycofany z obiegu, a jego użytkownicy mieli zwrócić lek do aptek. Szczególnie groźna okazała się partia leku oznaczona numerem 010705, pochodząca z 2005 roku, z datą ważności do lipca 2009 r. Liczyła ona 6 tys. 609 opakowań. Corhydron jest obecnie badany w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Sprawą zajęły się prokuratury w Jeleniej Górze i Lublinie.
[link widoczny dla zalogowanych]
U NAS TEŻ
Corhydron zażywało także wiele mieszkańców powiatu stalowowolskiego i niżańskiego. Prokuratury powiatowe w Stalowej Woli i Nisku wspólnie z policją bardzo energicznie zajęły się więc (korzystając z ogólnej bazy rejestru leków) wyszukiwaniem osób, które lek nabyły, oraz docieraniem do nich z informacją o konieczności jego zwrócenia do apteki. Prokuratorzy i policjanci przyjmowali również zgłoszenia o domniemanych śmiertelnych ofiarach zażywania zabójczego leku.
W Stalowej Woli policjanci zgromadzili już kilkaset ampułek corhydronu.
– Przejmujemy wszystkie opakowania corhydronu, czyli od chwili wprowadzenia leku do obrotu w 2003 roku aż do listopada ubiegłego – powiedział szef Prokuratury Powiatowej w Stalowej Woli, Janusz Woźnik.
[link widoczny dla zalogowanych]
JANUSZ WOŻNIK: – Przejmujemy wszystkie opakowania corhydronu,
czyli od chwili wprowadzenia leku do obrotu w 2003 roku
aż do listopada ubiegłego.
Stalowowolska prokuratura i policja odnotowały kilka zgłoszeń, w których rodziny informowały o osobach, które zakupiły corhydron, zażyły go a teraz już nie żyją. Byli to z reguły chorzy w podeszłym wieku.
– Jeżeli będą uzasadnione obawy, iż między zażyciem leku a śmiercią faktycznie był jakiś zawiązek, każdy taki przypadek będzie dokładnie zbadany – powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, Mariusz Skiba.
CZY BYŁ TO CORHYDRON?
Jeden z mieszkańców sąsiadującej ze Stalową Wolą gminy (prokuratura i policja utrzymują dane osobowe w tajemnicy dopóki podejrzenia się potwierdzą albo nie) zgłosił na przykład, iż w 2005 roku jego ojca, po nagłym pogorszeniu stanu zdrowia, zabrało pogotowie. Podczas reanimacji, w drodze do szpitala, podano mu jakiś lek w zastrzyku. Ojciec umarł. Może był to corhydron? – zastanawia się teraz syn. Policja musi teraz, na podstawie medycznej dokumentacji z pogotowia, sprawdzić, jaki naprawdę lek zaaplikowano.
Kilkaset ampułek z corhydronem zebrała również Prokuratura Powiatowa w Nisku wraz miejscowymi policjantami. Pochodziły one głównie ze szpitala powiatowego w Nisku, aptek, gabinetów lekarskich oraz od mieszkańców.
Dwie rodziny, jedna z Bojanowa, a druga z Zarzecza, zgłosiły w niżańskiej prokuraturze śmierć swoich bliskich na skutek prawdopodobnego zażycia corhydronu.
– Bojanowski przypadek – powiedziała szefowa Prokuratury Powiatowej w Nisku, Bogusława Marciniak – został przekazany do Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, ponieważ 86-letni pacjent zmarł w tamtejszym szpitalu powiatowym. Jeśli chodzi o Zarzecze, to z dokumentacji medycznej wynika, iż pacjent umarł jednak z naturalnych powodów.
PRZEBIEGŁA LEKARKA
W Nisku prokuratura zainteresowała się natomiast poważnie lekarką, która wypisała dwóm swoim pacjentom, bez ich wiedzy, sześć recept na corhydron, a następnie wykupiła je dla kogoś ze swojej rodziny. Lekarka, której groziło nawet do trzech lat pozbawienia wolności, przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze.
– Lubelska Prokuratura Apelacyjna wybrała już 20 przypadków z ponad 180 zgłoszeń z całej Polski, w których mogło dojść do nieprawidłowego działania corhydronu – powiedział prokurator Andrzej Jeżyński. – Chodzi o sprawę zamiany zawartości ampułki z tym lekiem na inny specyfik powodujący zwiotczenie mięśni.
ANDRZEJ CAPIGA
Z opinii farmaceutów wynika, że objawy działania scoliny, która mogła się znaleźć w fiolce zamiast corhydronu, następują już w czasie jej dożylnego podawania i utrzymują się od 5 do 8 minut. Następuje wtedy zwiotczenie mięśni żebrowo-obojczykowych, zatrzymanie oddechu i w przypadku braku zapewnienia możliwości sztucznego oddychania następuje utrata przytomności, zatrzymanie krążenia i zgon
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ashiragru
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:17, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
tak, ludzie oddawali i oddaja corhydron - w zamian zamiast otrzymać zwrot pieniędzy lub lek zastepczy (np. Hydrocortizon valeant) dostaja pokwitowanie.
Lek zastępczy muszą sobie zakupić na własny rachunek- stąd czynią podwójny wydatek...Ministerstwo Zdrowia zarezerwowało 100 mln PLN na wypłaty pieniędzy za zwrócone i skonfiskowane corhydrony, jednakże uczyniło to bez wiedzy Ministerstwa Finansów....
Marne szanse aby ludzie odzyskali pieniadze
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hubert
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:33, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
29 stycznia 2007 - 19:46
Przędzel > Desperat na wiadukcie
20-latek spod Jarocina, groził, że rzuci się z kolejowego wiaduktu w miejscowości Przędzel w pow. niżańskim. Targi z potencjalnym samobójcą trwały kilkadziesiąt minut.
- Sygnał o mężczyźnie siedzącym na krawędzi mostu opodal miejscowości Przędzel dostaliśmy w niedzielę po godzinie szesnastej - mówi Anna Kowalik Środek z policji w Nisku. - Zadzwonił do nas kierowca, który przejeżdżał pod wiaduktem.
Natychmiast wysłano na miejsce radiowóz i ekipę pogotowia. Wstrzymano ruch pod wiaduktem, a pod nim ustawiono samochód ciężarowy z naczepą, która miała zamortyzować ewentualny upadek.
Lekarze i policjanci bezskutecznie próbowali namówić młodzieńca do powrotu na bezpieczną stronę wiaduktu. Bali się do niego zbliżyć, bo za każdym razem 20-latek, obok którego leżała pusta butelka po wódce, natychmiast szykował się do skoku.
Przełom nastąpił w momencie, gdy na wiadukcie pojawiła się jego dziewczyna. Jej pozwolił podejść do siebie. A gdy była blisko schwyciła go mocno za kurtkę. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci.
Powodem desperacji chłopaka był najprawdopodobniej zawód miłosny. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, po studniówce rzuciła go dziewczyna.
tdm
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hubert
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:33, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
29 stycznia 2007 - 6:40
Ślisko z promilami
Przez weekend na drogach regionu było ślisko. W sobote po południu zaczął intensywnie padać śnieg.
Policjanci przerwali podróż pijanemu kierowcy na ulicy Wolności w Nisku. (S.Czwal)
Część kierowców zrezygnowała z samochodowych podróży i auta zostawili w garażach oraz na parkingach. Jednak nie wszyscy. O skrajnej nieodpowiedzialności można mówić w przypadku kierowcy zatrzymanego w sobotę na ulicy Wolności w Nisku.
- Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 31-letniego mieszkańca powiatu leżajskiego - mówi Anna Kowalik-Środek z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma 3,07 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierowca dalej nie pojechał, a jego samochód trafił na parking. Za jazdę po pijanemu odpowie przed sądem.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:14, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hubert44 napisał: |
29 stycznia 2007 - 19:46
Przędzel > Desperat na wiadukcie
20-latek spod Jarocina, groził, że rzuci się z kolejowego wiaduktu w miejscowości Przędzel w pow. niżańskim. Targi z potencjalnym samobójcą trwały kilkadziesiąt minut.
- Sygnał o mężczyźnie siedzącym na krawędzi mostu opodal miejscowości Przędzel dostaliśmy w niedzielę po godzinie szesnastej - mówi Anna Kowalik Środek z policji w Nisku. - Zadzwonił do nas kierowca, który przejeżdżał pod wiaduktem.
Natychmiast wysłano na miejsce radiowóz i ekipę pogotowia. Wstrzymano ruch pod wiaduktem, a pod nim ustawiono samochód ciężarowy z naczepą, która miała zamortyzować ewentualny upadek.
Lekarze i policjanci bezskutecznie próbowali namówić młodzieńca do powrotu na bezpieczną stronę wiaduktu. Bali się do niego zbliżyć, bo za każdym razem 20-latek, obok którego leżała pusta butelka po wódce, natychmiast szykował się do skoku.
Przełom nastąpił w momencie, gdy na wiadukcie pojawiła się jego dziewczyna. Jej pozwolił podejść do siebie. A gdy była blisko schwyciła go mocno za kurtkę. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci.
Powodem desperacji chłopaka był najprawdopodobniej zawód miłosny. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, po studniówce rzuciła go dziewczyna.
tdm |
U kurna... Co to sie dzieje...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|