|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Czw 13:41, 12 Lip 2007 Temat postu: Problem z psami w Nisku |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
12 lipca 2007 - 0:01
Hycel potrzebny od zaraz
Bezpańskie psy zmorą władz Niska i okolicznych gmin. Ich liczba zawsze rośnie w wakacje.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wałęsające się po ulicach psy są w Nisku poważnym problemem. (S. Czwal)
Podczas wakacji wiele osób porzuca swoje psy. Aby załapać takiego psiaka angażowana jest policja, weterynarze a nawet strażacy. Do tego zwierzęta często niebezpieczne. Koszty rosną bo w okolicach nie ma schroniska czy nawet profesjonalnego hycla.
Nisko od kilku lat mają problem z bezpańskimi psami. W 2001 roku w Nisku po raz pierwszy zarządzono masowe wyłapywanie bezpańskich psów. Pierwszy raz stał się też ostatnim. Okazało się, że na ten dzień psy zniknęły z ulic miasta a gmina musiała zapłacić kieleckiej firmie blisko 15 tysięcy złotych za akcję.
SMUTNA RZECZYWISTOŚĆ
Liczba bezpańskich psów w Nisku wzrasta z roku na rok. W roku ubiegłym złapano 21 czworonogów a w tym już 14. Koszt zaopiekowania się jednym to blisko tysiąc złotych i po zsumowaniu okazuje się, że wychodzi całkiem wysoka kwota. Do tego właśnie latem porzuconych zwierzaków jest najwięcej. Powód jest prosty. Ludzie nie mają co z czworonogami podczas wakacyjnych wojaży i wyrzucają je na ulicę. W ubiegłym roku jeden z psów został przywiązany w niżańskim parku do drzewa. Takich przykładów jest znacznie więcej.
Gdzie zostawić psa ?
Tu możemy zostawić swoje czworonogi na okres wakacyjnego wyjazdu: Gawłuszowice koło Mielca - Hotel dla zwierząt "Terier”. Cena pobytu: 20- 25 zł za dobę, 15% zniżki dla pobytu powyżej 14 dni. Kontakt: 017/ 773-03-86, 606-612-957. Stalowa Wola - Przychodnia weterynaryjna Katarzyny i Maciej Oręzia. Cena pobytu: 15- 20zł za dobę, lecznica gwarantuje bezpłatną opiekę weterynaryjną. Kontakt: 015/ 842-15-28, 601 527 741
SPORY PROBLEM
- To spory problem dla gminy - mówi Julian Ozimek, burmistrz miasta i gminy Nisko. - Na koszty związane z obsługą bezdomnych psów nie wystarcza podatków płaconych przez właścicieli psów, z prostej przyczyny bo i tak większość osób ich nie płaci.
W Nisku złapanie bezdomnego psa to akcja z serii mrożących krew w żyłach. Angażowanych jest co najmniej kilka osób. Począwszy od policji, inspektora weterynarii, pracowników "komunalki”, pracowników magistratu czy też strażaków. Powód jest prosty. W Nisku ani w okolicznych miastach nie ma schroniska dla psów czy nawet profesjonalnego hycla.
SZANSA NA POROZUMIENIE
-Jest chętny zootechnik z naszej gminy ale wyposażenie go w odpowiedni sprzęt sporo kosztuje- mówi Gabriel Lesiczka, wójt Jeżowego. - Dla jednej gminy jest to nieopłacalna ale jeśli miałby podpisaną umowy z wszystkimi gminami powiatu niżańskiego wtedy ma to sens.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
a. rek
Stały Bywalec
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rudnik nad Sanem
|
Wysłany: Czw 14:02, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że ktoś to w powiecie rozwiąże raz na zawsze. Trzeba stałego hycla i tyle.
Niech jeździ po mieście i po okolicznych gminach i zbiera wałęsające się, wolno chodzące psy.
Wtedy dopiero się ludzie nauczą, że nie można sobie z pieskiem chodzić do miasta, na zakupy, na targ, a piesek oczywiście bez smyczy i kagańca. Wtedy dopiero ludzie się nauczą, że otwarta na oścież brama wjazdowa na posesję i leżący na chodniku pies to nie jest normalny widok.
W Rudniku na przykład widziałem nieraz jak podjeżdża autobus na przystanek na Rynku, chce ktoś podbiec, bo jest spóźniony, a psy za nim. Bo pies wie, że jak ktoś ucieka to trzeba go gonić.
Strach jeździć na rowerze po bocznych uliczkach. Jeżdżę często z dzieckiem na drugim, mniejszym rowerku i cały czas muszę być czujny, bo jak wybiegnie pies, to dziecko wjedzie "na bank" pod samochód. A taka przejażdżka to powinna być przyjemność, a nie stres.
O możliwości uprawiania joggingu nie wspomnę...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wolak
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:51, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm mnie się wydaje że większość z tych psów które chodzą po Nisku ,czy jak przytoczył a.rek, po Rudniku mają swoich właścicieli. Tylko problem jest w tym że właściciele ich nie pilnują. Psy swobodnie wychodzą z posesji i szwędają się po mieście.
No ale może się myle i każdy z tych psów jest bezdomny... Czy tak czy siak to duży problem bo takie psy mogą zrobić krzywdę.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Pon 10:10, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
19 listopada 2007 - 0:01
Myśliwy zastrzelił nasze psy!
Trzymiesięczny Ares oraz dwulatek Tobi zginęły z rąk myśliwego. Sprawą zajęli się już policjanci i prokuratura.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przecież te psy nikomu nie przeszkadzały. Po co on do nich strzelał - mówi Wiesława Szwedo z miejscowości Szwedy, w powiecie niżańskim (S. Czwal)
- Kiedy myśliwy zobaczył nas, to jak tchórz uciekł do lasu - mówi opowiada Wiesława Szwedo, właścicielka czworonogów.
Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony czwartek nieopodal miejscowości Szwedy. Było parę minut po godzinie 14-tej kiedy padły pierwsze strzały w kierunku Aresa i Tobiego.
ZASTRZELIŁ I UCIEKŁ
- Poszliśmy z mężem poprawiać ogrodzenia tak, aby zwierzyna z lasu nie wchodziła na pole - opowiada Wiesława Szwedo z miejscowości Szwedy w powiecie niżańskim. - Psy poszły razem z nami. Nagle usłyszeliśmy strzał. Jeden z psów zaczął skomleć. Zaczęliśmy biec w jego kierunku. Po chwili padł drugi strzał. Kiedy myśliwy zobaczył nas natychmiast zaczął uciekać w stronę lasu. Nie zdołaliśmy go dogonić - mówi kobieta.
To już piąty pies Państwa Szwedo zastrzelony przez myśliwych. Tym razem już nie odpuścili i chcą sprawę doprowadzić do końca. O zdarzeniu powiadomili policję i prokuraturę.
- Ares nie miał więcej niż cztery miesiące, a Tobi około dwóch lat - dodaje Wiesława Szwedo. - Te psy nikomu i niczemu nie zagrażały - mówi.
NIE SĄ BEZKARNI
- Myśliwi mogą zwalczać tylko psy zdziczałe i pozostające bez dozoru człowieka w odległości większej niż 200 metrów od zabudowań mieszkalnych - mówi Grzegorz Bielawski, inspektor Towarzystwa "Pogotowie dla Zwierząt” w Trzciance. - Psy muszą też stanowić zagrożenie dla zwierząt i ludzi, a przed odstrzałem musi zostać podjęta uchwała koła łowieckiego na taki strzał i strzelać mogą tylko osoby wyznaczone. Wcześniej też musi być dokonana ocena zagrożenia. Tak mówi prawo a w praktyce wygląda to jednak całkiem inaczej - stwierdza Bielawski.
- Zajmiemy się tą sprawą. Pomożemy właścicielce w skutecznym dochodzeniu swoich praw, a przede wszystkim w ukaraniu tych, którzy złamali prawo - dodaje Grzegorz Bielawski, inspektor Towarzystwa "Pogotowie dla Zwierząt” w Trzciance.
Sławomir Czwal
...........................................................................................................
19 listopada 2007 - 13:31
Nisko > Pomóżmy dziewczynkom odzyskać psa!
4-letnia Ania i 9-letnia Oliwia z Niska są zrozpaczone. W sobotę między godziną 10, a 11 nagle z podwórka przy domu zniknął ich ukochany pies. Teraz rodzice proszą o pomoc w odnalezieniu suczki, do której dziewczynki są bardzo przywiązane.
[link widoczny dla zalogowanych]
Suczka wabi się Tina, ma 5 miesięcy, rasa: Berneński pies Pasterski. (Domowe archiwum)
Właściciele podejrzewają, że ktoś ją ukradł. Suczka wabi się Tina, ma 5 miesięcy, rasa: Berneński Pies Pasterski. Tina jest psem ufnym przyjaznym i wesołym, garnie się do ludzi i szuka zabawy. Być może wykorzystał to złodziej, który mógł zwabić ją pod bramę. Właśnie w tym miejscu dziewczynki znalazły ulubioną maskotkę psa.
Rodzice dziewczynek proszą o pomoc w odnalezieniu psa. Kontakt: 663 27 99 42.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
artik
Forumowy Weteran
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nisko PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:50, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
AKTUALNOŚCI
1 marca 2008 - 8:30
Nisko > Potrzebne schronisko dla zwierząt
Bezpańskie psy mocno uderzają po kieszeni gminę. Zwierzęta trafiają do schroniska w Mielcu, a to kosztuje.
Dwa bezpańskie psy złapane ostatnio w niżańskiej jednostce wojskowej trafiły do kojca przy oczyszczalni ścieków. Teraz czekają na transport do schroniska w Mielcu. Za wszystko słono zapłaci gmina.
– Koszt wyłapania i przewiezienia bezpańskiego psa do schroniska waha się w granicach 1 tys. zł – mówi Genowefa Sroka, szefowa wydziału ochrony środowiska niżańskiego magistratu.
Tylko w tym roku takich bezpańskich zwierząt było ponad 20. W ubiegłym 22.
– Problem jest bardzo kosztowny – przyznaje Teresa Sułkowska, zastępca niżańskiego burmistrza. – Niestety nie ma w najbliższej okolicy schroniska, które przyjmowałoby bezpańskie zwierzęta, a tym samym narażało nas na mniejsze wydatki.
Nie ma, ale być może powstanie.
– Trwają rozmowy z sąsiednimi gminami – mówi Sułkowska. Gminy mogłoby wspólnie przeszkolić i wyposażyć odpowiedniego specjalistę oraz zbudować schronisko.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:35, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze mnie interesowały koszty takich "operacji" - 1000 zł za przewiezienie psa? W takim razie ile sobie życzy hycel za jednego czworonoga czy też godzinę "łapanki"?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oohh
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:05, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Po co te schroniska? Utrzymanie takiego psa kosztuje trochę...lepiej by było 1 zastrzyk i po sprawie...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kolon
BAN
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 16:00, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
oohh
Cytat: |
Po co te schroniska? Utrzymanie takiego psa kosztuje trochę...lepiej by było 1 zastrzyk i po sprawie... |
tobie zastrzyk, osobiscie ci go zafunduje
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oohh
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:18, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To jest tracenie publicznych pieniędzy takie trzymanie psów bez celu...Najlepszym rozwiązaniem byłoby podatek od psa egzekwowany w 100% wyliczany tak aby wpływy z niego w pełni rekompensowały koszty łapania, leczenia i trzymania tych kundli bo jak ktoś się na psa decyduje to niech go trzyma a nie wyrzuca jak zabawkę... Kolon jak miło że chcesz mi zafundować ale niestety jestem zmuszony odmówić bo mam jeszcze do załątwienia kilka spraw na ziemskim padole...
ps. jestem zwolennikiem eutanazji na życzenie jak coś
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:44, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zdziczałe psy napadają przechodniów
Ulicą Polną w Nisku nie da się spokojnie przejść, bo watahy psów atakują ludzi. Niewiele lepiej jest na osiedlu Tysiąclecia.
Gmina nie ma pomysłu jak rozwiązać problem bezpańskich psów.
- Strach tędy chodzić, już kilka zdziczałe psy próbowały mnie pogryźć - mówi mieszkaniec ul. Polnej w Nisku. - Kilka razy byłem w gminie, żeby coś z tym zrobili, ale władza ma w nosie szarych ludzi. Obudzą się jak dojdzie do tragedii.
Nie tylko na Polnej
Rzeczywiście wataha bezpańskich psów krąży wokół budynku restauracji. Zwierzęta próbują zdobyć coś do jedzenia. Przy tym są agresywne i atakują przechodniów. Podobne sytuacje zdarzają się na osiedlu Tysiąclecia i w centrum miasta.
Burmistrz pytany o to, dlaczego gmina nie reaguje na skargi mieszkańców, bezradnie rozkłada ręce.
- Nie wiem, co możemy zrobić - mówi Teresa Sułkowska, zastępca niżańskiego burmistrza. - Psy zbierały się pod restauracją, bo właścicielka je dokarmiała. Teraz już tego nie robi, ale zwierzęta nadal tam krążą.
Wybudują schronisko?
Sułkowska przyznaje, że magistrat nie wie jak uporać się z problemem.
- Wyłapywanie i odwożenie psów do schroniska w Mielcu to ogromne koszty. W ubiegłym roku na wyłapywanie wałęsających się psów poszło z miejskiej kasy 30 tys. zł - mówi wiceburmistrz.
Jednym z rozwiązań ma być ewidencjonowanie zwierząt. Każdy z czworonogów trafi do specjalnej kartoteki i dostanie identyfikator z numerem. Jeżeli gmina złapie wałęsającego się psa z identyfikatorem, właściciel zapłaci karę. To jednak nie rozwiąże problemu bezpańskich zwierząt.
- Będziemy rozmawiać z sąsiednimi gminami o stworzeniu wspólnego schroniska - mówi Teresa Sułkowska. - To może okazać się bardziej opłacalne niż wydatek 20-30 tys. rocznie za przewożenie psów do Mielca.
Ostatnio zmieniony przez oral_b dnia Śro 9:45, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:12, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A nieda sie na ten cel pozyskac jakis dotacji ??
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hubert
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:36, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
esza napisał: |
A nieda sie na ten cel pozyskac jakis dotacji ?? |
Pani wiceburmistrz już odpowiedziała:"Nie wiem, co możemy zrobić".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:32, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hubert44 napisał: |
esza napisał: |
A nieda sie na ten cel pozyskac jakis dotacji ?? |
Pani wiceburmistrz już odpowiedziała:"Nie wiem, co możemy zrobić". |
Jestem ciekaw czy założenie schroniska i hotelu dla zwierząt nie mogło by być dosyć dochodowym interesem. Jezeli sama gmina Nisko wydaje 30 000 rocznie. Najbliższe chronisko w Mielcu, więc z takiego w Nisku mogłybyć korzystać gminy naszego powiatu i powiaty ościenne...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kusy
Forumowicz
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:51, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dzisiaj koło ronda wyskoczyły do mnie trzy psy, raczej mało przyjaźnie nastawione :f
Były na tyle agresywne, że dopiero dwa ekhm kopniaki sprawiły, że sobie poszły. Sam się wystraszyłem, a co by było gdyby zaatakowały jakieś dziecko
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|