|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:35, 31 Paź 2006 Temat postu: 150 zł za zwłoki? |
|
|
150 złotych za zwłoki?
Właścicielka jednego z zakładów pogrzebowych zaproponowała, żebym sprzedawał jej informacje o śmierci pacjentów - twierdzi pracownik prosektorium w niżańskim szpitalu. Ona stanowczo zaprzecza.
- Właścicielka zakładu pogrzebowego dzwoniła do mnie w zeszłym tygodniu, w nocy z poniedziałku na wtorek - mówi Władysław Nowak, pracownik prosektorium w niżańskim szpitalu. O sprawie następnego dnia powiedział swojej kierowniczce. Pan Władysław mówi, że były kolejne telefony.
PROPOZYCJA I GROŹBA
- W piątek właścicielka zakładu zaczepiła mnie, jak wyjeżdżałem z pracy. Zaproponowała, żebym sprzedawał jej informacje o śmierci pacjentów. Miałbym za to dostawać po 150 złotych. Chciała, żebym chodził po oddziałach i spisywał nazwiska pacjentów, którzy są w ciężkim stanie. Wtedy już sama miała do nich docierać - twierdzi pracownik prosektorium. - Zagroziła mi, że jeżeli nie będą z nią współpracował, doniesie na mnie do sanepidu, iż nie mam odpowiednich uprawnień i wtedy stracę pracę. Odmówiłem i tego samego dnia napisałem pismo do pracodawcy, że złożono mi propozycję handlu zwłokami.
DZWONIŁAM W INNEJ SPRAWIE
- Rzeczywiście, dzwoniłam do tego pana, ale nigdy nie składałam mu takiej propozycji - zapewnia tymczasem Lucyna Kiszka, właścicielka zakładu pogrzebowego Hades w Nisku. - Chciałam, aby przestał nakłaniać rodziny zmarłych osób do korzystania z innych, konkurencyjnych firm.
Dodaje, że inne zakłady pogrzebowe odbierają ze szpitala kilkadziesiąt zwłok kwartalnie, a jej firma zaledwie dwoje, troje.
- Jesteśmy na tym rynku od trzech lat i może stanowimy zagrożenie dla innych firm - mówi Lucyna Kiszka.
WYJAŚNI PROKURATOR
Dyrektor szpitala w Nisku Stanisław Krasny zapowiedział, że sprawę natychmiast skieruje do prokuratury. - Niech zajmie się wyjaśnieniem - dodaje.
Bogusława Marciniak, prokurator rejonowy w Nisku: - W pierwszej kolejności będziemy chcieli przesłuchać pracownika prosektorium. Następnie zastanowimy się, czy można postawić jakieś zarzuty, jakie i komu.
Nie pierwszy raz
Władysław Nowak pracuje w niżańskim szpitalu prawie od dwóch lat. Twierdzi, że na początku firmy pogrzebowe sugerowały mu sprzedawanie informacji o zwłokach. Jednak stanowczo odmówił i sprawa ucichła. Część firm nie odpuściła. Niektóre przez całą dobę na szpitalnym parkingu oczekiwały na zwłoki pacjentów. Dyrekcja szpitala zareagowała i auta nie miały prawa wjazdu. - Nie znajduję określenia dla tego typu praktyk - mówi Stanisław Krasny, dyrektor szpitala w Nisku.
Sławomir CZWAL [link widoczny dla zalogowanych]
Fot. S. Czwal
Stanisław Krasny, dyrektor niżańskiego szpitala, podpisuje doniesienie do prokuratury w tej sprawie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:45, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Donos z prosektorium
Dyrektor szpitala zawiadomił prokuratora o próbie przekupienia pracownika
Pracownik prosektorium w Nisku twierdzi, że zakład pogrzebowy próbował od niego szantażem i pieniędzmi zdobyć informacje o zgonach w szpitalu. Właścicielka firmy zaprzecza. Sprawę bada prokuratura.
Wczoraj Stanisław Karasny dyrektor szpitala w Nisku złożył doniesienie do prokuratury. Sprawa dotyczy pracownika prosektorium, który twierdzi, że Lucyna Kiszka, właścicielka zakładu pogrzebowego "Hades” zaproponowała mu pieniądze za informacje o zgonach w szpitalu.
150 złotych za namiar?
- Przez kilka dni dzwoniła do mnie, chcąc umówić się na spotkanie - mówi Władysław Nowak zatrudniony w przyszpitalnym prosektorium. - W piątek czekała przed szpitalem. Powiedziała, że dostanę 150 zł za informację o każdym zgonie. Chciała, żebym sprawdzał na oddziałach, którzy pacjenci są słabi i dawał namiary na rodziny.
Nowak twierdzi, że właścicielka firmy pogrzebowej posunęła się do szantażu. Groziła, że w razie odmowy współpracy zawiadomi Sanepid o braku kwalifikacji Nowaka do zajmowania się zwłokami.
Kiszka: to pomówienia
Lucyna Kiszka, szefowa firmy "Hades” zaprzecza oskarżeniom. Twierdzi, że to Nowak informacje o zgonach przekazuje konkurencyjnemu zakładowi.
- Dzwoniłam do niego, żeby zaprzestał takich praktyk i pozwolił na uczciwą konkurencję - twierdzi Kiszka. - Żadnych pieniędzy mu nie proponowałam. To pomówienie i próba odwrócenia sytuacji.
Dyrektor: firmy pogrzebowe dyżurowały na parkingu
Sprawę po złożeniu doniesienia przez dyrektora od wczoraj bada prokuratura rejonowa w Nisku. Nie wiadomo, czy komuś zostaną postawione zarzuty.
- Najpierw musimy wyjaśnić okoliczności sprawy, przesłuchać świadków - mówi prokurator Bogusława Marciniak. - Wtedy zdecydujemy co dalej.
Stanisław Karasny, dyrektor szpitala potwierdza, że firmy pogrzebowe od dawna różnymi metodami próbują zdobywać informacje o zgonach pacjentów.
- Dwa lata organizowali całodobowe dyżury na parkingu szpitala - mówi Krasny. - Szybko ich usunęliśmy.
Bartłomiej Pucko
[link widoczny dla zalogowanych]
31. Października 2006 04:00
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:59, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dla jednym śmierć jest tragedią a dla innych to samo zdarzenie szansą na zarobek i to jest "normalne", ale już "sprzedawanie" zwłok czy też nakładnianie do tego, to niemoralne i nieetyczne zezwierzęcenie (z całym szacunkiem dla zwierząt).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
unclean_spirit
Początkujący
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Wto 13:54, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Żałosne jest to, jak człowiek potrafi upodlić swoje morae dla mamony.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tutanchamon
Forumowy Weteran
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nisko
|
Wysłany: Czw 8:21, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jedni w tym widz niezlu biznes i posuna sie do wszystkiego aby tylko konurencja nie miala z tego zysku. szkoda ze probowane jest w nisku stworzenie drugiej mafii chandlujacej zwlokami a nie zauwazana jest tragedia rodzin ktore stracily bliska osobe. totalny brak taktu i dobrego smaku.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
jendrek nisko
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:29, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Myslalem ze afera ..Lowcy skor.. dotyczy wielkich miast . Nigdy bym niepomyslal ze w Nisku w ten sposob ,,ludzie,, probuja zarabiac pieniadze . Jestem zaskoczony i ta sprawe powinna wyjasnic prokuratura w Nisku . Pozdrawiam Jendrek Nisko
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Daroo_83
Stały Bywalec
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:09, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Coraz większa konkurencja sprawia że dochodzi do takich rzeczy. Ale i tak wszystko zależy od ludzi i ich sumienia. Przecież sami wiedzą co proponują innym no ale skoro ich to nie rusza...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:35, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zakład pogrzebowy żąda przeprosin
Nie będzie śledztwa w sprawie wymuszenia przez zakład pogrzebowy informacji o zgonach pacjentów w szpitalu
Nie będzie śledztwa w sprawie domniemanej próby wymuszenia przez zakład pogrzebowy informacji o zgonach pacjentów w szpitalu. Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa.
Skandal wybuchł pod koniec października br. Pracownik szpitalnego prosektorium poinformował przełożonych o tym, że zakład pogrzebowy proponuje mu pieniądze w zamian za informacje o zgonach pacjentów.
Były groźby czy nie?
- Właścicielka firmy pogrzebowej powiedziała, że dostanę 150 zł za sygnał o każdym zgonie - mówi Władysław Nowak. - Dodała, że jeśli odmówię, zawiadomi sanepid o moim rzekomym braku kwalifikacji.
Stanisław Krasny, dyrektor szpitala o sprawie powiadomił prokuraturę. Ta przesłuchała świadków i zdecydowała o odmowie wszczęcia postępowania.
- Nie dopatrzyliśmy się znamion przestępstwa - mówi Bogusława Marciniak, szefowa niżańskiej prokuratury. - Pracownik prosektorium nie jest osobą publiczną, więc nie ma mowy o próbie korupcji. Nie było też bezprawnych gróźb.
Ujawnienie jest ostrzeżeniem
Właścicielka zakładu pogrzebowego "Hades” zapowiada, że pozwie dyrektora szpitala i jego pracownika do sądu.
- Nigdy nie próbowałam przekupić Nowaka, dzwoniłam do niego, bo chciałam by przestał informować o zgonach konkurencyjne zakłady - mówi Lucyna Kiszka. - Zostaliśmy zniesławieni i nadszarpnięto dobre imię naszego zakładu. Dlatego nie wykluczam, że złożymy donos do prokuratury lub pójdziemy do sądu. Chyba, że dyrektor szpitala i pracownik prosektorium publicznie nas przeproszą.
Stanisław Krasny, dyrektor szpitala sprawę komentuje krótko:
- Bez względu na efekt działań prokuratury sądzę, że ujawnienie sprawy jest ostrzeżeniem dla firm pogrzebowych przed stosowaniem tego typu praktyk.
Bartłomiej Pucko
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Daroo_83
Stały Bywalec
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:39, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie udowodnili im winy wieć chcą przeprosin. Normalne.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:05, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Daroo_83 napisał: |
Nie udowodnili im winy wieć chcą przeprosin. Normalne. |
Dokładnie - jakby ich nie żądali, to tak jakby po ciuchu przyznali się do winy. Dodam jeszcze, że jeśli coś nie zostało udowodnione, to nie znaczy, że nie miało miejsca, no ale in dubio pro reo.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tubylec54
Nowicjusz
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:08, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziwna ta Polska.
Prokuratura nie rusza z postępowaniem bo pracownik szpitala nie jest osoba publiczną. Odwracamy sytuację. Rozumiem że pracownik może przyjmować pieniądze i przyjmuje- oczywiście to założenie. A co robi prokuratura? Wygląda że nie powinna nic robić bo skoro składanie propozycji korupcji dotyczy tylko osób publicznych to ten paragraf go nie dotyka. Chyba, że jest to ważny interes społeczny- wtedy powinni zająć sie sprawą. Ale to już zależy od indywidualnego podejście do sprawy prokuratorów. Dla mnie to sygnał dla laborantów- spokojnie panowie możecie brać, tylko nie więcej niż chyba 200 złotych bo wtedy trzeba odprowadzać podatek!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Daroo_83
Stały Bywalec
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:26, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Dziwna ta Polska.
Prokuratura nie rusza z postępowaniem bo pracownik szpitala nie jest osoba publiczną. Odwracamy sytuację. Rozumiem że pracownik może przyjmować pieniądze i przyjmuje- oczywiście to założenie. A co robi prokuratura? Wygląda że nie powinna nic robić bo skoro składanie propozycji korupcji dotyczy tylko osób publicznych to ten paragraf go nie dotyka. Chyba, że jest to ważny interes społeczny- wtedy powinni zająć sie sprawą. Ale to już zależy od indywidualnego podejście do sprawy prokuratorów. Dla mnie to sygnał dla laborantów- spokojnie panowie możecie brać, tylko nie więcej niż chyba 200 złotych bo wtedy trzeba odprowadzać podatek! |
Niestety masz rację.Polskie prawo można interpretować i omijać na wiele sposobów, a tak chyba byc nie powinno.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:32, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Firma pogrzebowa doniosła na szpital
Najpierw szpital doniósł do prokuratury, że zakład pogrzebowy próbuje wyłudzić informacje o zgonach. Teraz firma doniosła na szpital, że oszukuje rodziny zmarłych.
Pod koniec października br. dyrektor szpitala w Nisku zawiadomił prokuraturę, że zakład pogrzebowy proponuje pracownikowi prosektorium pieniądze za informacje o zgonach pacjentów.
Mają orzech do zgryzienia
Właścicielka firmy miała oferować 150 zł za sygnał o każdym zmarłym.
- Powiedziała, że jeśli odmówię, zawiadomi sanepid o moim rzekomym braku kwalifikacji - mówi Władysław Nowak, pracownik prosektorium.
Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, bo nie dopatrzyła się znamion przestępstwa.
- Pracownik prosektorium nie jest osobą publiczną, więc nie ma mowy o próbie korupcji - wyjaśnia Bogusława Marciniak, prokurator rejonowy w Nisku.
Teraz prokuratorzy mają kolejny orzech do zgryzienia, bo właściciele zakładu pogrzebowego donieśli, że pracownik prosektorium oszukuje rodziny zmarłych.
- Bierze pieniądze za ubieranie zwłok, a za to płaci mu szpital - twierdzi Lucyna Kiszka z zakładu pogrzebowego "Hades”. - A o zgonach pacjentów informuje nie nas, ale konkurencyjny zakład. Mamy na to niezbite dowody, które przekażemy prokuraturze.
Niech nas przeproszą
Firma pogrzebowa zapowiada, że jeżeli działania prokuratury nie przyniosą efektów, pozwie szpital do sądu.
- Nadszarpnięto dobre imię naszego zakładu - mówi Kiszka. - Podarujemy, jeżeli dyrektor szpitala i pracownik prosektorium publicznie nas przeproszą.
Bartłomiej Pucko
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|