|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
niska
Złoty Forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Wto 9:46, 10 Sty 2006 Temat postu: Jakim jesteś gościem |
|
|
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu (znaleziony w sieci) śmiało dopiszemy się do którejś z kategorii lub utworzymy nową
Gość niefrasobliwy. Jeżeli umówił się na szóstą, nie spodziewaj się go przed siódmą. Wchodząc oznajmi z rozbrajającą szczerością: "Nie spieszyłem się, bo przecież siedzisz w domu, to możesz poczekać. Co innego, gdybyś czekał na mieście". Jeżeli w międzyczasie wyjdziesz z domu, to masz jak w banku, że niefrasobliwy wyrobi ci wśród znajomych opinię "niepoważnego człowieka": umawiasz się, a jak człowiek przychodzi, to cię nie ma. Oburzające! Trwają prace nad projektem ustawy, zgodnie z którą zamordowanie gościa niefrasobliwego będzie nagradzane Krzyżem Zasługi.
Gość prorodzinny. Najczęściej kobieta. Przyprowadza ze sobą męża i dziecko/dzieci. Jeżeli ma ich sześcioro , przyprowadza wszystkie. Mąż siedzi naburmuszony, dzieci wrzeszczą albo usiłują zdemolować ci dom i zamordować psa/kota/paprotkę cokolwiek masz żywego. Towarzyska konwersacja polega na okrzykach: "Nie ruszaj!", "Zostaw!", "Przed chwilą robiłeś siusiu!". Jeżeli dożyjesz końca wizyty to się dowiesz, że dzieci są cudowne i naprawdę powinieneś mieć chociaż jedno. Nie chcesz? Dziwak z ciebie.
Gość nastawiony krytycznie. Masz psa? Bez sensu, w bloku tylko się męczy. A w ogóle to zwierzęta należy eksterminować, bo nastawiony krytycznie ich nie lubi. Nie masz w domu ani jednej rośliny doniczkowej? Jak możesz wytrzymać bez zieleni? (W drodze do ciebie nastawiony krytycznie podeptał trawnik przed domem, a czekając na autobus oberwał liście z wszystkich krzewów rosnących wokół przystanku). Ani jednego obrazka na ścianach? Z obrazkami mieszkanie jest znacznie przytulniejsze (na wzmiankę o twojej niedawnej wizycie w Luwrze nastawiony krytycznie ostentacyjnie ziewnie). Niezależnie od przebiegu i wyniku wizyty gość nastawiony krytycznie oceni cię jako gburowatego głupka o wyjątkowo złym guście.
Gość wykazujący instynkt stadny. Za skarby świata nie przyjdzie do ciebie sam. Przyciągnie ze sobą co najmniej jedną niezapowiedzianą osobę, której nie znasz i nie masz ochoty poznać. Poproszony, aby tego nie robił, gość wykazujący instynkt stadny uzna cię za dzikusa i odludka.
Gość gracz. O, masz komputer! A jakie masz gry? Żadnych? To po co ci komputer? Do pracy?! To na komputerze da się robić coś poza graniem?! Dla gościa gracza lepiej mieć przygotowany zestaw do udzielania pierwszej pomocy - wstrząs wywołany powyższym odkryciem może go zabić.
Gość - zwolennik sprawiedliwości społecznej. Mieszkasz sam w dwóch pokojach? Jezu, co za luksus! A tymczasem córka gościa gnieździ się z mężem i dzieckiem w najmniejszym pokoju u teściowej. Jaka to na świecie niesprawiedliwość. Masz natychmiast oddać swoje mieszkanie córce gościa w prezencie, a sam wyprowadzić się na najbliższy dworzec - skoro nie masz męża ani dziecka, to dach nad głową nie jest ci do niczego potrzebny.
Gość - czciciel Isaury (Isaura jest tu postacią symboliczną, do tej kategorii należą goście uprawiający kult jakiegokolwiek serialu wyprodukowanego między Rio Grande a Ziemią Ognistą). Niezależnie od celu wizyty o 18.30 gość zażąda włączenia telewizora, bo właśnie idzie 1157 odcinek serialu "Żarliwa miłość, lodowata nienawiść, inne uczucia w temperaturze średniej". Gość nie prześpi nocy jeżeli się nie dowie, czy Julietta wreszcie odkryje, że Armando to jej syn, o którego istnieniu nie miała zielonego pojęcia. Nie oglądasz tego serialu? Szkoda, taki życiowy, dużo się można z niego nauczyć.
Gość - tajniak z urzędu skarbowego. Zanim zdejmie płaszcz wypyta cię o ceny i miejsce zakupu lodówki, pralki, telewizora, płytek na podłodze, serwetki na stole i wszystkiego, co znajdzie się w jego polu widzenia. Możesz się uważać za szczęściarza, jeżeli nie zażąda okazania rachunków na wyżej wymienione dobra.
Gość analfabeta. Boże, tyle książek! Pani to wszystko przeczytała? To pani jest bardzo mądra. Pani powinna występować w teleturniejach, w Familiadzie albo "Idź na całość". Nie chce pani? Dlaczego? Szwagier gościa zrobił na teleturniejach oszałamiającą karierę - wystapił w "Idź na całość", wygrał zapas wody mineralnej na pół wieku i teraz wszyscy na osiedlu go poznają. Tobie też na pewno by się udało, przecież jesteś taki mądry (w pojęciu gościa analfabety "taki mądry" jest każdy, kto czyta cokolwiek poza programem telewizyjnym; jeżeli ponadto legitymujesz się wykształceniem wyższym niż zasadnicze zawodowe, staniesz się obiektem kultu gościa analfabety). Gość analfabeta dość często należy jednocześnie do kategorii czcicieli Isaury.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
niska
Złoty Forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Śro 17:10, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gość sęp Z reguły zawsze tłumaczy, że jest przelotem. Stawiasz mu kawę i zanim zrobi jeden obrót łyżeczką już dzwoni z twojego telefonu do Gdańska. Wpiera ci, że pamięć ma kiepską, bo swoje papierosy zostawił na ławie a portfel w roboczych spodniach a zapalić musi. Paląc szóstego papierosa z twojej paczki robi wykład na temat szkodliwości palenia dla zdrowia i firanek. Jeśli nadejdzie pora posiłku a sępa nie nakarmisz to cię obgada, że się odchudzasz nadaremno. I tak masz szczęście jeśli gościsz samca. Sprytna sępowa potrafi u nas wyżywić całą rodzinkę
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Garfield
Stały Bywalec
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Śro 21:55, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Miewam takich gosci .
-------------------------
zycze sobie i wam normalnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:32, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba zakładamy drugi temat Humor, ale po co skoro jeden juz jest????
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
niska
Złoty Forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Czw 19:57, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hm, myślałam, że to będzie rodzaj zabawy. Miałam nadzieję, że Aniele dopasujesz się do którejś kategorii Bo w gości chodzisz?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:18, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No tak jak zwykle zle zrozumiałem... Oczywiscie w gosci chodze i to czesto, a jak posprzatam w domu to nawet lubie gosci przyjmowac
Jakim ja jestem gosciem... Mam wybrac czy wymyslic swoj profil??
Jesli mam wybrac to jest mi ciezko cokolwiek, ale sęp chyba najbardziej mi pasuje, no oprócz papierosów bo nie pale... czasami to nawet delikatnie sugeruje jednym znajomym żeby przyjeli mnie i moich znajomych na sępa
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
niska
Złoty Forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Pią 16:17, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tak Garfield miewasz Ty, miewają i inni
Aniołku sęp wykazujący instynkt stadny brzmi ładnie Oczywiście można się dopasować do podanych kategorii lub stworzyć własną, wedle fantazji.
Wspomniałeś, " a jak posprzątam w domu..."- i nasunęła mi się jeszcze jedna kategoria
gość sanepid Zdecydowanie kobieta. Często przed drzwiami wejściowymi ściąga buty dając do zrozumienia, jak masz się zachować podczas rewizyty. Nie usiedzi w jednym miejscu. Lustrację zaczyna od łazienki i biada ci, jeśli na podłodze znajdzie cztery włosy. W wywiadzie musisz udzielić prawidłowej odpowiedzi, że domestos jest najlepszy do kibelka a kret do przepychania rur. Otwierasz wszystkie szafki na oścież czekając aż zdecyduje czy pije kawę w szklance, w filiżance czy w kubku, z cukrem, czy bez cukru. Nie odmówi mleczka, które trzymasz w lodówce a zapalone wewnątrz światełko ułatwia przegląd. Masz szczęście, jeśli w zlewie nie stoi sterta brudnych naczyń w postaci talerza, kubka i łyżeczki. Gość chętnie zagląda do pokoju, aby fachowym okiem wyłapać kurz na meblach. Woli kawę pić w kuchni (i pamiętaj, żebyś tak samo myślał będąc u niego) i gawędzić o środkach czyszczących, piorących i radości płynących z życia w sterylnym otoczeniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|