Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie


Znowu utonięcie!!!

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Archiwum / 2006
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
oko
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Nie 18:23, 25 Cze 2006    Temat postu: Znowu utonięcie!!! Back to top

Dzisiaj w godzinach popołudniowych utopiła sie następna 11-letnia dziewczynka na stawach na Warchołach.Ciało już zostało wyłowione, a ona mieszkała w Racławicach.
Wiecej szczegółów bedzie pewnie można przeczytać w jutrzejszej prasie.
 
Zobacz profil autora
Hubert
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Nie 18:32, 25 Cze 2006    Temat postu: Re: Znowu utonięcie!!! Back to top

oko napisał:
Dzisiaj w godzinach popołudniowych utopiła sie następna 11-letnia dziewczynka na stawach na Warchołach.Ciało już zostało wyłowione, a ona mieszkała w Racławicach.
Wiecej szczegółów bedzie pewnie można przeczytać w jutrzejszej prasie.

12-letnia Natalia.
 
Zobacz profil autora
Wolak
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Kraków
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Nie 19:24, 25 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Samo to.... te dzieci to się nie boją pływac mimo ze widzą ze już sie ktośutopił.... na tych stawach to pełno ludzi się utopiło juz... ja mam tam babcie i tez bardzo czesto się tam kapie ale nigdy niewypływam na środek albo nieskacze z drzew do wody bo wiem czym to grozi....Myśle ze teraz po tych 2 tragediach dorośli bardziej będa pilnowac swoich dzieci bo same dzieci sie nie upilnuja, nawet te tragedie nie powstrzymają ich od kąpieli. W Sanie moze spadnie "kąpalność" ale Ci co mieszkają blisko tak jak np na Nowej Wsi to napewno się będą kąpac a na Warchołach to w lato zawsze byli ,są i będa ludzie i tego nic nie zmieni.... Ja jestem przekonany ze ta dziewczyna sama jest sobie winna mozeją slurcz złapał daleko od brzegu albo sie zaczepiła o cos....
 
Zobacz profil autora
rupft
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Nie 22:18, 25 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Moja córka ma 15 lat. W głowie mi sie nie mieści aby mogła pojechać sama nad wodę....
 
Zobacz profil autora
kaktuska
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...

 PostWysłany: Nie 23:39, 25 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Wolak napisał:
Samo to.... te dzieci to się nie boją pływac mimo ze widzą ze już sie ktośutopił.... na tych stawach to pełno ludzi się utopiło juz... ja mam tam babcie i tez bardzo czesto się tam kapie ale nigdy niewypływam na środek albo nieskacze z drzew do wody bo wiem czym to grozi....Myśle ze teraz po tych 2 tragediach dorośli bardziej będa pilnowac swoich dzieci bo same dzieci sie nie upilnuja, nawet te tragedie nie powstrzymają ich od kąpieli. W Sanie moze spadnie "kąpalność" ale Ci co mieszkają blisko tak jak np na Nowej Wsi to napewno się będą kąpac a na Warchołach to w lato zawsze byli ,są i będa ludzie i tego nic nie zmieni.... Ja jestem przekonany ze ta dziewczyna sama jest sobie winna mozeją slurcz złapał daleko od brzegu albo sie zaczepiła o cos....


Wolak zastanów się co piszesz... ona chyba miała dwanaście lat, podejdź na jakieś osiedle, pod jakieś bloki, spytaj sie które dzieciaki maja 12 lat i poobserwuj je trochę. To nie jest jeszcze młodzież.. one rzadko racjonalnie myślą Sad na tygodniu byłam nad stawami ze znajomą i obserwując pływające dzieciaki powiedziałam, że w życiu nie pozwoliłabym tam pływać mojemu najmłodszemu bratu Confused

Jedną z dziewczyn udało sie uratować mojemu znajomemu. Smutne jest to, że dziewczynki topiły sie, wszędzie był tłum ludzi i nikt nic nie widział... Zaczepiła go jakas kobieta i pyta sie czy on umie pływać. Kiedy potwierdził, pokazała na staw i mówi, że tak chyba ktoś się topi Confused A wystarczyłby jakiś ratownik... przecież miejsce nie jest takie złe, a przy dofinansowaniu unijnym można by tam bylo zrobić jakiś zalew. I skorzystaliby dzieki temu nie tylko ludzie ale potem i miasto. Zresztą to nie topic na takie rozważania...





[*]
 
Zobacz profil autora
Wolak
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Kraków
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pon 6:56, 26 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Ile razy ja myślałem ze gdyby tam był ratownik i ten staw byłby oczyszczony ze smieci, i krzaków i innych roślin żyjących pod wodą ale to raczej nie możliwe......
 
Zobacz profil autora
tutanchamon
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko

 PostWysłany: Pon 7:40, 26 Cze 2006    Temat postu: Back to top

to prawda 12-letnia Natalia wczoraj utonela na Warcholach mieszkala ona niedaleko kosciola w Raclawicach. na stawy pojechala ze swoja kolezanka rownez nastoletnia dziewczynka z raclawic. z tego co mi jest wiadomo to podobno obie zaczely sie topic ale ta druga dziewczynke zdolano uratowac natomiast dla Natalii bylo juz za pozno. ale tak jak mowilismy w poscie na temat utoniecia kasi w sanie tak tutaj winni sa rodzice. oboje rodzice Natalii sa w Irlandii i jak widac nie obchodzi ich co roba ich dzieci. one zostaly tutaj pod opieka babci - osoby po 60 roku zycia. tak wiec jak ta kobieta moze sie dobrze opiekowac takimi dziecmi. tak wiec widac ze pieniadz jest ponad wszystko. bo gdyby nie irlandia i pieniadze to moze tej tragedii by nie bylo.
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pon 9:19, 26 Cze 2006    Temat postu: Back to top

tutanchamon napisał:
to prawda 12-letnia Natalia wczoraj utonela na Warcholach mieszkala ona niedaleko kosciola w Raclawicach. na stawy pojechala ze swoja kolezanka rownez nastoletnia dziewczynka z raclawic. z tego co mi jest wiadomo to podobno obie zaczely sie topic ale ta druga dziewczynke zdolano uratowac natomiast dla Natalii bylo juz za pozno. ale tak jak mowilismy w poscie na temat utoniecia kasi w sanie tak tutaj winni sa rodzice. oboje rodzice Natalii sa w Irlandii i jak widac nie obchodzi ich co roba ich dzieci. one zostaly tutaj pod opieka babci - osoby po 60 roku zycia. tak wiec jak ta kobieta moze sie dobrze opiekowac takimi dziecmi. tak wiec widac ze pieniadz jest ponad wszystko. bo gdyby nie irlandia i pieniadze to moze tej tragedii by nie bylo.


Tutek, chyba nie czas na taki osąd! To jest dla tych ludzi ogromna tragednia i ja mysle ze wiedza co zle zrobili. Nie znam tej rodziny, ale wiadomo ze w roznych sytuacjach ludzie wyjezdzaja za chlebem czasami musza czasami nie... zycie to weryfikuje. W takim momencie wydaje mi sie trzeba sie wstrzymac z jakimikolwiek osadami...
 
Zobacz profil autora
refill
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Pon 9:34, 26 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Ja tam nigdy do tych stawów bym nie weszła, po pierwsze, że brudno i przez to mam chyba największą blokadę, a po drugie nie pływam najlepiej i jakoś bym się bała. Z resztą samo to tyle ludzi tam się utopiło . . . !
 
Zobacz profil autora
tutanchamon
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko

 PostWysłany: Pon 11:02, 26 Cze 2006    Temat postu: Back to top

aniol napisał:
tutanchamon napisał:
to prawda 12-letnia Natalia wczoraj utonela na Warcholach mieszkala ona niedaleko kosciola w Raclawicach. na stawy pojechala ze swoja kolezanka rownez nastoletnia dziewczynka z raclawic. z tego co mi jest wiadomo to podobno obie zaczely sie topic ale ta druga dziewczynke zdolano uratowac natomiast dla Natalii bylo juz za pozno. ale tak jak mowilismy w poscie na temat utoniecia kasi w sanie tak tutaj winni sa rodzice. oboje rodzice Natalii sa w Irlandii i jak widac nie obchodzi ich co roba ich dzieci. one zostaly tutaj pod opieka babci - osoby po 60 roku zycia. tak wiec jak ta kobieta moze sie dobrze opiekowac takimi dziecmi. tak wiec widac ze pieniadz jest ponad wszystko. bo gdyby nie irlandia i pieniadze to moze tej tragedii by nie bylo.


Tutek, chyba nie czas na taki osąd! To jest dla tych ludzi ogromna tragednia i ja mysle ze wiedza co zle zrobili. Nie znam tej rodziny, ale wiadomo ze w roznych sytuacjach ludzie wyjezdzaja za chlebem czasami musza czasami nie... zycie to weryfikuje. W takim momencie wydaje mi sie trzeba sie wstrzymac z jakimikolwiek osadami...


wiesz aniol ja bardzo dobrze znam ta rodzine i wiem ze taki wyjazd byl nie potrzebny. oboje dobrze zarabiali wybudowali wlasny dom. ale jak sie mysli ze swiat mozna zwojowac kosztem rodziny to takie sa tego skutki. przykre to ale prawdziwe.
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 7:16, 27 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Echo Dnia:

Nikt nie widział, że dziecko tonie

Rodzice! Pilnujcie swoich dzieci. Kolejna nastolatka utonęła w Nisku

Na dnie zbiornika ciało 12 letniej Natalii znalazł płetwonurek
Z wodą nie ma żartów. W niedzielę utonęła 12- letnia Natalia, a jej koleżankę uratował przypadkowy mężczyzna. Kilka dni wcześniej w Sanie zginęła jedenastoletnia Kasia. Ile osób musi jeszcze zginąć, abyśmy przestali się kąpać w niestrzeżonych miejscach?
Nisko, staw na osiedlu Warchoły jest miejscem, gdzie większość niżańskich dzieci zażywa kąpieli w niestrzeżonych miejscach. W niedzielę około godziny 17, kiedy temperatura w cieniu przekraczała 30 stopni Celsjusza, nad stawem było grubo ponad 100 osób. W upalne popołudnie odpoczywały też tam całe rodziny. Jedni opalali się nad brzegiem, a inni pluskali się w wodzie.

Nikt nie krzyczał...
- Podeszła do mnie młoda kobieta i zapytała, czy umiem pływać, bo topi się dziewczynka - mówi Stanisław Brak z Niska. - Na początku myślałem, że to wygłupy dzieciaków, ale wskoczyłem do wody i wyciągnąłem ją na brzeg. Po chwili uratowana dziewczynka powiedziała, że w wodzie pozostała jeszcze jej koleżanka. Popłynąłem w to miejsce, ale nie było nikogo widać. Szukałem jej parę minut. Nie znalazłem i wróciłem na brzeg. Tego się nie da opisać. Tu nawet nikt nie wiedział, że ktoś tonie. Nikt nie krzyczał. Większość była bardzo zdziwiona, jak podjechały samochody ratunkowe.
Na miejscu pojawili się strażacy, pogotowie i policja. Rozpoczęli poszukiwania. Ściągnięto płetwonurka. Po ponad godzinie od zniknięcia dziewczynki na dnie stawu znalazł ciało, nieopodal miejsca, w którym widziano ją po raz ostatni. Nielegalne kąpielisko opustoszało. Jednak nie na długo.

O mały włos nie doszło
do następnej tragedii
Minęło zaledwie parę godzin i po raz kolejny musiała interweniować policja i pogotowie. Kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie zatonęła dziewczynka, o mały włos nie doszło do następnej tragedii.
- Starszy mężczyzna w stanie nieprzytomnym został wyciągnięty z wody na brzeg - informuje Mirosław Fijas z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala.
12 -letnia Natalia jest drugą śmiertelną ofiarą utonięć w powiecie niżańskim. W ubiegłym tygodniu na Sanie w Nisku zaginęła jedenastoletnia Kasia. Po trzech dniach ciało dziewczynki odnaleziono w Radomyślu nad Sanem.

Za zgodą rodziców!
Nad stawem na spotkaliśmy grupkę chłopców z napompowanymi samochodowymi dętkami. Przyglądali się jak z wody wyciągane jest ciało dziewczynki. - Moi rodzice wiedzą, że chodzę to popływać i nie mają nic przeciwko temu – powiedział nam kilkunastoletni chłopak. - Zazwyczaj bawimy się przy brzegu, ale my umiemy pływać. Teraz po tej tragedii chyba już tu nie przyjdę.
W jaki sposób pomagać?
Młodszy brygadier Mariusz Janeczko, komendant Ośrodka Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Nisku: - Jeśli czujemy się na siłach i potrafimy dobrze pływać, to należy pomóc topiącym się osobom. Trzeba też pamiętać, że sporą część ofiar wody, to osoby, które chciały pomóc innym osobom i zginęły razem z nimi. Jeśli nie potrafimy pływać, to najlepiej rzucić koło ratunkowe, dętkę czy linę. W powiecie niżańskim większość osób ginie na niestrzeżonych kąpieliskach. To duży problem, bo nie ma miejsca, gdzie w upalny dzień można się bezpiecznie wykąpać. W pobliskiej Stalowej Woli jest tylko basen, który w upalne dni jest przepełniony.

Co robić, jak już uda się nam wyciągnąć na brzeg topiącą się osobę ?
Piotr Niemiec, wojewódzki koordynator do spraw ratownictwa medycznego: - Najważniejsze jest pierwsze pięć minut. Jeżeli osoba jest nieprzytomna, to powinniśmy sprawdzić, czy oddycha i czy jest nie ustało krążenie krwi. Jeśli ustało, należy rozpocząć reanimację. Powinniśmy jak najszybciej wezwać pogotowie.

Woda zabija
W tym roku 12 letnia Natalia była czwartą ofiarą zabaw w wodzie w województwie podkarpackim i drugą w powiecie niżańskim. W ubiegłym roku w naszym regionie podczas wypoczynku nad wodą utonęło 13 osób.

Sławomir CZWAL


W niedzielę około godziny 17 nad stawem wypoczywało grubo ponad 100 osób, w tym większość dzieci i młodzieży.


Strażakom na pontonie nie udało się odnaleźć ciała Natalii, dopiero płetwonurek na dnie znalazł ciało dwunastoletniej dziewczynki.


Na dnie zbiornika ciało 12 letniej Natalii znalazł płetwonurek
Fot. S. Czwal
 
Zobacz profil autora
tutanchamon
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko

 PostWysłany: Wto 7:26, 27 Cze 2006    Temat postu: Back to top

Dzisiejsze nowiny:

Woda odbiera ludziom rozsądek

PODKARPACKIE 45-letni mieszkaniec Niska, który topił się na dzikim kąpielisku nadal nie odzyskał przytomności

Trzy osoby utonęły podczas pierwszego wakacyjnego weekendu. Na Podkarpaciu brakuje bezpiecznych kąpielisk. Samorządy nie mają pieniędzy na ratowników, ludzie w upalne dni trac.

Środa 21 czerwca, San w okolicy mostu kolejowego w Nisku. Trzy dziewczynki brodzą po wodzie. Nagle 11-latkę wciąga nurt. Dziewczynka znika pod wodą. Jej ciało strażacy odnajdują po trzech dniach.

Sobota, godz. 17, stare wyrobisko w Budach Głogowskich kilkanaście kilometrów od Rzeszowa. 13-letni chłopiec kąpie się w stawie. Na chwilę znika z oczu ojca. 20 minut później z wody wyławia ciało syna. Chłopiec umiera w szpitalu. To samo miejsce, niedziela, godz. 14.15. 29-latek próbuje dopłynąć do pontonu dryfującego na środku stawu. Nie zdołał. Zniknął pod powierzchnia wody.

Niedziela, godz. 17.30., dzikie kąpielisko przy ul. Wilczej w pobliżu cegielni w Nisku. Toną dwie dziewczynki. Jedną zdołał uratować przechodzący w pobliżu mężczyzna. Druga kąpiel przypłaciła życiem. Dwie godziny później w tym samym miejscu topi się 45-letni mieszkaniec Niska. Z wody wyciąga go mężczyzna wypoczywający nad brzegiem. 45-latek trafia do szpitala. Do tej pory pechowy pływak nie odzyskał przytomności.
Za mało strzeżonych kąpielisk
Wszyscy utonęli w dzikich, niestrzeżonych kąpieliskach. - Miejsc, gdzie można bezpiecznie się kąpać jest na Podkarpaciu bardzo mało - ocenia Robert Dworak, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Kąpieliska powinny organizować samorządy. To kosztuje: trzeba zatrudnić ratowników, kupić sprzęt, wyznaczyć bezpieczne do kąpieli miejsca.
Możemy postawić tablice
Statystyka utonięć w woj. podkarpackim

2006 (6 miesięcy) - utonęło 18 osób
2005 - utonęło 36 osób
2001 - utonęło 39 osób
Mariusz Kowalik, burmistrz Niska, twierdzi, że może tylko ustawić na brzegach tablice zakazujące kąpieli. O utworzeniu bezpiecznego kąpieliska nie ma na razie mowy. - Mamy teren przeznaczony pod taką inwestycję - mówi Kowalik. - Czekamy na przedsiębiorców zainteresowanych tego rodzaju działalnością.

Ręce bezradnie rozkładają policjanci. Teoretycznie mogą karać ludzi korzystających z dzikich kąpielisk. Pod warunkiem, że są tam tablice zakazujące kąpieli. - Mandatami nie uratujemy nikomu życia, nie jest naszą rolą przeganianie ludzi wypoczywających nad wodą - mówi mł. asp. Paweł Międlar z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Możemy jedynie apelować: kąpcie się w bezpiecznych miejscach.
Bartłomiej Pucko
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Archiwum / 2006 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach