|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
silwer
Nowicjusz
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pysznica
|
Wysłany: Sob 17:50, 24 Lis 2007 Temat postu: Ksiązki, artykuły , żródła informacji historycznych regionu |
|
|
Proponuje nowy temat w którym każdy by wpisywał ciekawe ksiązki, publikacje i inne informacje na temat historii naszego regionu. Każdy mógł by sie podzielić swoją wiedzą i inni mogli by z tego skorzystać. Przy każdej książce mozna by było wpisywać krótką informacje co zawiera i czy warto ją mieć, i gdzie można ją dostać lub kto by mógł ją pożyczyć.
Także linki do ciekawych stron oraz interesujące ciekawostki z internetu mogłby być tu wklejane. Jednym słowem wszystkie dostępne żródła o historii naszego regionu. Ja jestem z Pysznicy, ale to przez San zaledwie klika kilometrów. Nasza historia (dawna) jest wspólna bo Nisko, Przyszów, Zarzecza, Jastkowice tworzyły jeden klucz dóbr krolewskich.
Pozdrawiam wszystkich . Sylwek
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
silwer
Nowicjusz
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pysznica
|
Wysłany: Sob 18:02, 24 Lis 2007 Temat postu: ciekawostki z internetu |
|
|
Na początek ciekawostki z intrenetu znalezione dziś. Są to wpisy pana Władysława Moskala z Kanady. Jest to osoba pasjonująca się historią a zwłaszcza pochodzeniem nazwisk. Ciekawe jego informacje na teamt nazwisk i historii można znaleć na stronach internetowych Rozwadowa i Pysznicy. Dziś znalazłem takie dwie :
Wladyslaw Moskal
Moja rodzinna miejscowosc Jastkowice, nalezy do najstarszych osad nad dolnym Sanem [na prawym brzegu Sanu, naprzeciw Stalowej Woli].
Wg Henryka Lowmianskiego, potwierdzeniem zwiazkow rodowych z okresu wielkich migracji V-VI wieku, sa nazwy patronimiczne miejscowosci zakonczone na -ice, oznaczajace najpierw wspolnote mieszkancow, wywodzaca sie od wspolnego przodka - wodza rodu.
Jastkowice - to osada Jaszka, Raclawice k/Niska - to osada Raclawa,
Charzewice [dzis w obrebie Stalowej Woli] - to osada Charza.
W rodach, byl podzial na grupy wykonujace okreslone prace/czynnosci w ramach wspolnoty.
Z racji polozenia osady Jaszka na prawym brzegu Sanu, jedna z grup rodowych chroniacych osade przed napastnikami z poludniowego-wschodu, byla grupa wojów/wojownikow.
Potwierdzaja je przezwiska, przyjete pozniej jako nazwiska w Jastkowicach i pobliskiej okolicy. Etymologie tych nazwisk przytaczam za prof. K. Rymutem.
Bełzak - syn Bełzy. Praslowianskie slowo "bełz" oznacza cos bialego, blyszczacego. Mozna przyjac, ze Bełza/Bełzak byli wojami noszacymi hełmy.
Buława - wojownik uzywajacy do walki "buławe".
Giec - gwarowe "goca" oznacza kij, zatem Goc/Giec, to byl wojownik uzbrojony we wlocznie.
Herdzik - syn Herdy. Hardy - to dumny, pyszny, nieustepliwy. Nazwisko Hardy, lokalnie/gwarowo zostalo zmienione na Herdy. Zatem Herdy/Herdzik to nieustepliwy wojownik. Moja 85-letnia ciocia, do tej pory uzywa okreslenia ... "harda dziwca".
Koczwara - to dzisiejsza "poczwara", czyli wojownik tak ubrany, aby odstraszac przeciwnikow.
Kusza - ten co strzelal z kuszy, ale....Ksiadz-profesor Wilhelm Gaj-Piotrowski w ksiazce "Krolewski zamek w Przyszowie" wspomina, ze w 1603 r zacigneli sie do sluzby w wybrancach Wojciech Jesztak i Stanislaw Kusza z Jastkowic, za co nadano im po poł-łanku. Stanislawowi sluzba w wybrancach przyniosla uznanie i zmiane nazwiska na .... Kusiowski.
Prawica - to ten, co uzywa prawej reki [ w czasie walki ?].
Powyzsze nazwiska sa czasem bardzo lokalne i przywiazane do bylego
woj. tarnobrzeskiego. Wg danych z 1990 r, wygladalo to tak;
Belzak - 196 w Polsce, 161 w Tb !!,
Bulawa - 1130 w Polsce, 200 w Tb,
Giec - 876 w Polsce, 79 w Tb,
Herdzik - 735 w Polsce, 336 w Tb !!,
Koczwara - 1734 w Polsce, 180 w Tb,
Kusiowski - 75 w Polsce, 28 w Tb !!,
Prawica - 97 w Polsce, 71 w Tb !!.
Wiem, ze wielu powie, ze to zbyt daleko idace przypuszczenia.
Mnie sie tez tak wydawalo, kiedy zaczalem zestawiac dane historyczne o mojej rodzinnej miejscowosci i odkrywalem w etymologi nazwisk wystepujacych w najblizszej okolicy, potwierdzenie historii osady.
W nastepnym liscie bedzie wiecej o innej grupie rodowej.
Nie jestem historykiem, wiec bede wdzieczny za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam,
Wladyslaw
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [link widoczny dla zalogowanych]
--
Przed przedstawieniem nastepnej "grupy rodowej", przytocze troche danych historycznych.
Dane z 1323 r. mowia, ze soltys Jastkowic dysponowal tylko jednym łanem [W. Gaj-Piotrowski - "Zanim powstala Stalowa Wola"]. Nie bylo to duzo i chyba mial dodatkowe dochody, skoro w nastepnych stuleciach, w nowo powstajacych wsiach w Puszczy Sandomierskiej, uposazenie soltysa wzrastalo az do 10 łanow - np. Jezowe, 1556 r.
W regestrach Wladyslawa Warnenczyka sa dwa dokumenty z 1439 i 1442 [ byly regestry dostepne w internecie, ale znikly i ja nie zapisalem autorow tlumaczen];
1439, 11 III, Sandomierz feria quarta ante dominicam Laetare
Wladyslaw król Polski zapisuje Janowi z Czyzowa, kasztelanowi krakowskiemu 300 grzywien na wsiach Jastkowice i Zarzecze starostwa sandomierskiego, lezacych w ziemi lubelskiej jako zabezpieczenie pozyczki.
Ad relationem... Petri de Szczekociny Regni Poloniae vicecancellarii.
Wzm.: Warszawa, AGAD, BOZ 31, s. 753.
Wyd.: ZDM V 1441. 1442, 30 IX, Buda die dominico proximo post festum s. Michaelis archangeli gloriosi
Wladyslaw król Wegier, Polski, Dalmacji, Chorwacji etc., najwyzszy ksiaze Litwy i dziedzic Rusi etc. za wierne sluzby tak w królestwie polskim, jak i wegierskim oraz za zbawienne rady pomnazajace rozwage w sprawach królestwa udzielone królowi przez Hrycka Kierdeja z Pomorzan wojewode podolskiego, zastepujac go zapisuje za niego 200 grzywien kasztelanowi krakowskiemu Janowi z Czyzowa na wsiach Jastkowice (Yaskowcze) i Zarzecze (Szarzecze) w powiecie sandomierskim.
Relacio... Johannis archiepiscopi Leopoliensis.
Or.: Warszawa, AGAD, dok. perg. nr 4866.
Wyd.: ZDM III 629.
Reg.: MatArch. 130.
To byly znaczne sumy, odpowiadajace w przyblizeniu 60 kg i 40 kg srebra.
Poniewaz obie wioski krolewskie nie przeszly w rece kasztelana krakowskiego, ich wartosc chyba byla wyzsza niz wspomniane sumy.
Gdzie nalezy doszukiwac sie wartosci tych wiosek ?
Odpowiedz znajdujemy w dokumentach z 1515 i 1523, kiedy Krol Zygmunt Stary nadaje Piotrowi, rudnikowi z Jastkowic, przywilej w 1515 urzadzenia runicy nad rzeka Branwia [obecnie Bukowa], a w 1523 zmniejsza obciazenia nalozone na Piotra [W. Gaj-Piotrowski - "Kultura matrialna ludu z okolic Rozwadowa"]. Rudnica ta powstala w Rudzie Jastkowskiej, przysiolku Jastkowic.
Z powyzszego wynika, ze mieszkancom Jastkowic, byly znane metody wytopu zelaza z rudy darniowej i wiedzieli, gdzie ta ruda wystepuje.
Zatem wytopem zelaza w dymarkach, mieszkancy Jastkowic trudnili sie od dawna. Aby uzyskac wieksza ilosc zelaza, w proces wytopu musiala byc zaangazowana znaczna ilosc osob, wyspecjalizowanych w niektorych czynnosciach i chyba ojciec przekazywal te umiejetnosci synom, skoro przezwiska utrwalily sie jako nazwiska.
Prosze zwrocic teraz uwage na nazwiska wystepujace w Jastkowicach i takze w bylym woj. tarnobrzeskim;
Dul - "dul",tak nazywano zelazo z dymarki, 4433 w Polsce, 1653 w Tb. !!,
Paleń - ten co podtrzymywal ogien w dymarce, 711 w Polsce, 364 w Tb. !!,
Kuziora - od staropolskiego "kosior"= pogrzebacz, czyli osoba operujaca
pogrzebaczem przy wyplywie zelaza z dymarki, 636 w Polsce, 473 w Tb. !!!,
Kata - od "kuć" i gwarowo zmienione na "kata", ten kto kuł zelazo,
"lokalnie" kowal, 1865 w Polsce, 558 w Tb. !!,
Kutyła - kulejacy, a moze noga naciskajacy na miech dostarczajacy powietrza do dymarki, 1705 w Polsce, 532 w Tb. !!,
Łopaciuch - ten, kto łopata wypelnial dymarke, 57 w Polsce, Tb. 42 !!,
Madej - wykonujacy cos z mady/gliny, czyli budowniczy dymarek, w Polsce 16799, Tb. 1325, takze byle woj. tarnowskie - 837, krakowskie -1534, kieleckie - 1123.
Mazur - wytwarzajacy maź, a takze wegiel drzewny potrzebny do wytopu zelaza, nazwisko bardzo popularne w Malopolsce.
Moskal - osoba z twarza przypominajaca upieczony placek owsiany, zatem specjalista od mieszania wegla drzewnego i zmielonej rudy darniowj, 5875 w Polsce, 935 w Tb. Oprocz okolic Stalowej Woli, nazwisko Moskal wystepuje w okolicach Tarnowa [Ta - 645], Krakowa [Kr - 590] i bylym woj. kieleckim [Ki - 449], tam, gdzie wytapiano zelazo z rudy darniowej i wystepuja miejscowosci o nazwie Ruda, Rudki, itp. Porownaj do wystepowania nazwiska Madej.
Sudoł - od "suchy dół", czyli przygotowujacy spód dymarki do zbierania wyplywajacego zelaza, 4374 w Polsce, 1577 w Tb. !!,
Trybel - rodzaj klina zelaznego, 234 w Polsce, Tb. 63.
Czerepak - ten, kto oczyszczał porowate zelazo dymarskie z zuzla, nazwisko to nie wystepuje w Jastkowicach, ale jest bardzo .. metalurgiczne, 999 w Polsce, Tb. 430.
W dokumencie Krola Zygmunta III Wazy z 1593 r. nadajacym nowe przywileje i uposazenie powtalej parafii w Pysznicy wymienione sa przysiolki Jastkowic - Moskale, Kuziory, Palenie i Katy, lezace w sasiedztwie Rudy Jastkowskiej. Nazwy przysiolkow, powstale od nazwisk rodzin karczujacych puszcze na potrzeby rudnicy, wskazuja, ze przezwiska/nazwiska te juz byly znane od wielu pokolen.
Jest wiele opracowan historycznych dotyczacych wytopu zelaza w dorzeczu Wisly i Sanu, do ktorych nie mam dostepu. Sadze, ze nie popelnilem przestepstwa omijajac je i nie zanudzilem swoimi wywodami.
Wladyslaw
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [link widoczny dla zalogowanych]
--
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
silwer
Nowicjusz
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pysznica
|
Wysłany: Sob 18:46, 24 Lis 2007 Temat postu: kolejne książki Ks. Wilhelma Gaja -Piotrowskiego |
|
|
Polecam dwie książki Ks. Wilhelma Gaja -Piotrowskiego "Królewski Zamek w Przyszowie" Stalowa Wola 1998 r i "Zanim powstała Stalowa Wola " Stalowa Wola 2000 r. Obie książki można kupić w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli . Pierwsza książka opowiada o Zamku w Przyszowie, druga o Pławiu. Z obu książek można duzo dowiedzieć się o historii sięgajacej aż czasów średnowiecznych. Bardzo polecam.
_____________________________________________________________________________________
Kolejne książki Ks. Wilhelma Gaja -Piotrowskiego godne polecenia to: " Rozwadowcy założyciele miasta Rozwadowa " Stalowa Wola 2005 oraz "Lubomirscy rodowej linii rzeszowsko-rozwadowskiej" Stalowa Wola 2002. Z książek tych możemy się dowiedzieć wiele o okolicznej szlachcie począwszy od XVII aż do czasów współczesnych. Można poznać zwyczaje, stosunki między ludzkie i wiele innych rzeczy pomagających zrozumieć historie tych ziem. Trudno się czyta obie te pozycje, ale cenne informacje są jak rodzynki wynagradzające wszystko.
_____________________________________________________________________________________
Kolejna książka jaką chce przedstawić to "Cmentarzysko ciałopalne z przełomu epoki brązu i żelaza w Pysznicy" Sylwestra Czopaka Stalowa Wola 1999r. Ksiązka nie jest gruba i bardzo fajnie się ją czyta. Nawet Ci którzy nie lubią archeologii powinni ją mieć. Przedstawia ona prace na cmentarzysku w Pysznicy oraz w zwięzły sposób analize tego co tam znaleziono. W książce jest także mapka pokazująca stanowiska archeologiczne całej okolicy w tym Niska i Racławic.
Zgodnie z regulaminem forum (punkt I.8 ) połączyłem trzy ostatnie posty w jeden. Piotr
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Piotr
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Wolina
|
Wysłany: Sob 20:04, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy temat. Sam miałem zamiar taki utworzyć, ale jakoś brakło czasu .
Na tym forum wiele razy pisano o różnych wydawnictwach związanych z historią Niska i okolic, ale warto zebrać to w jednym temacie.
Większość z książek, które opisałeś, mam w swojej bibliotece, natomiast pierwszy raz zetknąłem się z materiałami przytoczonymi przez p.Moskala z Kanady.
Etymologia nazwisk znanych w naszej okolicy jest bardzo ciekawa, wręcz fascynująca.
W książce ks.Wilhelma Gaja-Piotrowskiego "Królewski zamek w Przyszowie" na stronach 82-94 również opisano pochodzenie wielu nazwisk z naszego regionu. Warto porównać te materiały.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
silwer
Nowicjusz
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pysznica
|
Wysłany: Nie 13:22, 25 Lis 2007 Temat postu: kolejne ksiązki warte przeczytania |
|
|
Kolejna polecana przezemnie książka to " Od Rozwadowa do Stalowej Woli" Dionizy Garbacz i Lilla Witkowska, Stalowa Wola 2001 . W pozycji tej zebrano bardzo wiele informacji historycznych z różnych żródeł, a dotyczących powiatów stalowowolskiego , tarnobrzeskiego i niskiego.
Następna regionala pozycja to " Radomyśl na Sanem. Dzieje miasta i parafii". Stanisław Myszka, Stalowa Wola 2003 Książka opowiada nie tylko o historii Radomysla, ale także można tam znaleźc kilka informacji ogólnych dotyczącej doliny dolnego Sanu.
Bardzo ciekawą pozycją jest "Pamiętnik włościaniana" Jana Słomki, Tarnobrzeg 1994. Pozycja ta jest tym bardziej cenna gdyż historie opisuje je naoczny świadek wydarzeń Jan Słomka długoletni wójt Dzikowa pod Tarnobrzegiem. Zawarł on w tej książce nie tylko swoje życie ale także wiele faktów i wydarzeń jakie miały miejsce od połowy XIX wieku aż po lata dwudziestolecie XX wieku. Można dowiedzieć sie o wsi polskiej, o zmianach jakie na niej zachodziły ale także o burzliwych dziejach naszego regionu na przełomie ubiegłych wieków.
Kolejną książke którą warto mieć to "Prywatna Wojna" Eugeniusza Łazowskiego . Przez długi czas zwlekałem z zakupem tej ksiązki gdyż myślałem, że będzie nudna i nieciekawa, na dodatek na stronie tytułowej była swastyka co tym bardziej mnie zniechęcało do jej kupna.
Gdy ją przeczytałem byłem nią zachwycony. W książce autor, niezwykły człowiek opisuje zarówno swoje losy , a także swojej żony Marii Tołwińskiej, córki budowniczego Stalowej Woli. Można się z tej pozycji dużo dowiedzieć o czasach międzywojenych, a także o latach drugiej wojny światowej. Autor opisuje także w niej swój pobyt i prace w Rozwadowie podczas wojny. Książka jest świetnie napisana w sposób bardzo humorystyczny, rozdziały są krótkie i nawet Ci którzy nie lubią historii powinni ja przeczytać.
Kolejna ksiązka o latach wojny i tuż po niej to "Żołnierze Wołyniaka" Dionizy Garbacz, Stalowa Wola 1999 rok. Opisuje ona losy żołnierzy NSZ działających na prawym brzegu Sanu w oklicach Leżajska. Możemy z niej dowiedzieć się o okropnych czasach, pełnych okrucieństwa i wzajemnych mordów, gdzię życie miało małą wartość. Opisuje ona losy młodych ludzi którzy w tej zagmatwanej sytuacji musieli dokonywac wyborów, często pozostając w sytuacji bez wyjścia. Wychowani w czasach wojny, z wpojoną wiarą w niepodległą Polskę nie byli w stanie żyć w kraju w którym przy pomocy siły wprowadzano ustrój komunistyczny. Pozostali sami sobie, z jednej strony czekała ich śmierć albo wysyłka w głąb Rosji, z drugiej las w którym się wychowali. Jedynie wyjazd stąd i zmiana tożsamości dawała nadzieje na nowe zycie. Ich spoób działania także wzbudza wiele kontrowesji nawet u tych co popierali ich poglądy. Wychowani przez wojnę byli dziećmi wojny, były miedzy nimi i czarne owce, wiec i ich postępki wzbudziły u mnie mieszane uczucia. Można w tej książce dowiedzieć się o wzajemnych stosunkach polsko-ukraińskich w naszym regionie. Nie ma tam chyba anie jednej rzeczy która mogła być podstawą przyjażni miedzy naszymi narodami. Opisywane tam sytuacje pokazują olbrzymią rane u obu stron, które zagoją się dopiero za kilkadziesiąt lat gdy dzieci nie będą pamietać jak umarli ich dziadkowie. Można z tej ksiązki zrozumieć czemu w naszym regionie nie ja już między nami Ukraińców, pamiętając że dawniej od Krzeszowa duża część wiosek była przez nich zamieszkana.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
czest
Początkujący
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice
|
Wysłany: Pon 18:49, 26 Lis 2007 Temat postu: książki... |
|
|
Dopisuję:Antoni Kunysz-Jan Polański Dzieje ziemi niżań skiej i D Garbacz Powiat niski i niżański.Warto poczytać
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pampal
Nowicjusz
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NISKO Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:19, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja polecam "Z Niska na Monte Cassino" Józef Płachciński wspomnienia wojenne.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:19, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pampalu jak zdobyć książkę polecaną przez Ciebie jako ostatnią - autorstwa J. Płachcińskiego?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pampal
Nowicjusz
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NISKO Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:45, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tę książkę możesz kupić w Stalowej Woli w urzędzie pocztowym na Siedlanowskiego gdzie jest stoisko ze starociami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Piotr
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Wolina
|
Wysłany: Wto 23:40, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Poniżej skan fragmentu "Ilustrowanego Przewodnika po Galicyi" dr. M. Orłowicza (wyd.Lwów 1914) z krótkim, ale interesującym opisem Niska.
Szczególnie zaintrygował mnie "spacerowy lasek im.Kościuszki" nad Sanem. Gdzie to mogło być?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:00, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Lasek, to pewnie obecny teren ćwiczeń jednostki... Kapiele w Sanie, Fajny fajny opis dawnego Niska...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:23, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To już wtedy środa była dniem handlowym w Nisku ?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Piotr
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Wolina
|
Wysłany: Czw 10:22, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
aniol napisał: |
Lasek, to pewnie obecny teren ćwiczeń jednostki... |
No tak, ulica tam wiodąca też nosi nazwę "Kościuszki".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:32, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No i te kurhany po najazdach Szwedów i Tatarów...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hubert
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:41, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No i jeszcze to:
"Jedno z najczyściejszych miasteczek Galicyi - elektryczne oświetlenie, betonowe trotoary."
Ostatnio zmieniony przez Hubert dnia Czw 17:42, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|