Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie


Humor
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
esza
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 19:02, 17 Mar 2009    Temat postu: Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]
 
Zobacz profil autora
Hubert
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 12:38, 31 Mar 2009    Temat postu: Back to top

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/DOao6lSgryI&hl=en&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/DOao6lSgryI&hl=en&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
 
Zobacz profil autora
artik
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko PL
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pią 10:47, 10 Kwi 2009    Temat postu: Back to top

- Tatusiu, chyba muszą iść do okulisty - mówi Jaś.
- Dlaczego?
- Bo od dawna nie widzę już kieszonkowego...



Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym
gość zapytał dyrektora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Dyrektor odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby jak najszybciej opróżnił wannę z wody.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział dyrektor - normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?



Jasio przychodzi do taty i pyta:
- Tato, co to jest polityka?
Tato mówi:
- Polityka synku to:
- kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam,
- twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi,
- dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi,
- pokojówka to klasa robotnicza, bo sprząta i pracuje,
- ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo,
- a twój mały braciszek to przyszłość.
Jasio mówi:
- Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem.
Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi, a pokojówka "zajęta" z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół, tato mówi do niego:
- No i co Jasiu, już wiesz co to jest polityka?
- Tak tatusiu, wiem - kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
 
Zobacz profil autora
kaktuska
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...

 PostWysłany: Czw 17:05, 16 Kwi 2009    Temat postu: Back to top

Facet przejeżdżający przez małe miasteczko w Teksasie wszedł do miejscowego baru.
Zamawiając piwo zauważył stojący za barem olbrzymich rozmiarów gliniany sagan wypełniony 10-dolarówkami.
Zaintrygowany tą olbrzymią ilością pieniędzy zapytał, co to jest; wtedy otrzymał odpowiedź, że to zakład i kto wygra kasuje wszystko!
- Zakład? A o co się zakładacie?
- Tego nie mogę powiedzieć, wpierw musisz dołożyć 10$ do gara, a wtedy się dowiesz. Bez namysłu wyjął 10$ i położył na stosie.
Wtedy to barman
wyjaśnił, że sprawa jest w zasadzie prosta i trzeba wykonać trzy
zadania:
1. Wypić duszkiem kufel meksykańskiej Tequilli pieprzówki, zaprawionej chili bez zrobienia najmniejszego grymasu.
2. Wejść w ogrodzenie na zapleczu baru, w którym jest bullterier morderca i wyrwać mu gołymi rękoma obolały ząb, gdyż pies szaleje z bólu.
3. To już przyjemność: iść na pięterko i dać 92-letniej babci orgazm, gdyż nigdy go nie zaznała!
Facet po usłyszeniu warunków stwierdził z przekąsem, że jeszcze nie oszalał i już o nic więcej nie pytał.
Jednak po wypiciu kilku piw i whisky zawołał raptem:
- Dawaj ten kufel Tequilli!
Wypił duszkiem, zrobił się purpurowo-czerwony na twarzy, łzy mu pociekły po policzkach, lecz mina mu nie drgnęła.
Po kilku minutach, gdy doszedł do siebie zapytał bełkocąc, gdzie jest ten pies...
I chwiejnym krokiem wyszedł...
W barze zamarło, gdyż z podwórka słychać było przerażające odgłosy, szczekanie, warczenie, wrzaski, łomot i na koniec wycie psa... I cisza...
Kilka osób się przeżegnało - no zabił go!
W tym to momencie wszedł z powrotem do baru.
Ubranie miał w strzępach, cały był podrapany. Rozejrzał się przekrwionym wzrokiem po obecnych i wybełkotał:
- No gdzie jest teraz ta babka, którą boli ząb?
 
Zobacz profil autora
Smile
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Pią 19:36, 17 Kwi 2009    Temat postu: Back to top

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.

Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpierdol. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze nawet nieźle walczył...



Rok 1497. Płynie sobie statek piracki straszliwego kapitana 'Rudobrodego'. Nagle na horyzoncie pojawia się statek towarowy. Majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie statek towarowy na horyzoncie!
- Dobra jest! Podajcie moją czerwoną koszulę!!!
Kapitan założył koszulę, dokonali abordażu, straszliwej rzezi i statek był ich. Płyną dalej. Nagle na horyzoncie pojawia się drugi statek towarowy. Majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie statek towarowy na horyzoncie!
- Dobra jest! Podajcie moją czerwoną koszulą!!!
Znów założył koszulę, dokonali abordażu, straszliwej rzezi i statek był ich. Po kilku takich "akcjach", jeden z marynarzy pyta:
- Kapitanie! Dlaczego na "akcję" zawsze zakłada pan czerwoną koszulę?
- Bo jak napadamy na statek, to mogą mnie przecież ranić, a na czerwonej koszuli nie widać plam krwi. A gdy nie widać, że kapitan jest ranny, to duch załogi nie upada i wszyscy walczą jak lwy!!!
W tym momencie majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie 12 brytyjskich statków wojennych!!!
- Dobra jest!!! Podajcie moje brązowe spodnie...
 
Zobacz profil autora
Smile
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Pon 19:04, 20 Kwi 2009    Temat postu: Back to top

Farmer z Teksasu spotkał farmera z Galilei i pyta go:
- Ile masz ziemi?
- Dwa ary przed domem i cztery za domem. A ty?
Amerykanin odpowiada:
- Jak wcześnie zjem śniadanie, wsiądę do samochodu i jadę do to zachodu słońca to nie dojadę do końca mojej ziemi. Żyd odpowiada:
- Rozumiem cię. Tez kiedyś miałem taki samochód.




Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumownicza na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierzi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca cumę krzycząc: - Dierzi linu!
Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do.
- No to dierzi linu!






Umiera Angielka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Johny, kochałam cię bardzo ale raz cię zdradziłam. Ten czarny Rolls-Royce, którym tak lubisz jeździć to właśnie od niego.
Umiera Francuzka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Jean, kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Ta willa na
Lazurowym Wybrzeżu którą tak lubisz, to właśnie od niego.
Umiera Rosjanka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Wania, kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Pamiętasz tę, skórzaną pilotkę którą tak bardzo lubiłeś nosić? To on ci ją wtedy ukradl.
 
Zobacz profil autora
Smile
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Śro 17:56, 22 Kwi 2009    Temat postu: Back to top

Zakonnica w barze:
- Setę czystej poproszę.
Barman tak popatrzył, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Setę czystej poproszę.
Barman zdziwiony, co to druga seta? Ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Setę, jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada.
Na co zakonnica:
- Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba z...a...




Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do św. Piotra.
- Ale to jest św. Antoni, babciu!
- No żesz q..a mać! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w du** i poszło się jeb**



Król Artur musi wyjechać i pozostawić królestwo pod opieką swoich rycerzy okrągłego stołu. Zwołał zebranie informując ich o planach, jakie maja realizować i na końcu dodał by strzegli jego żony - królową Guinevere jak oka w głowie. Jednak nie mając tak wielkiego zaufania do nich postanowił założyć jej pas cnoty. Jednak nie był to taki zwykły pas, a najnowszy wynalazek ówczesnej techniki, z nożami i innymi ucinakami.
Po kilku latach Król Artur powraca do królestwa, zwołuje swych rycerze i sprawdza jak radzili sobie z rządami królestwem. Na koniec każe im zdjąć spodnie i widzi. Każdy ma poharatane genitalia… Tylko jeden Lancelot nietknięty stoi dumnie. No i król dumny ze swego jedynego rycerza nagradza go i stawia wszystkim za przykład. Na koniec zadaje Lancelotowi pytanie: „A co ty na to mój rycerzu???”. Niestety Lancelot milczy…
 
Zobacz profil autora
Smile
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 17:51, 05 Maj 2009    Temat postu: Back to top

"Świnka"

W czasach agroturystyki, pewien mieszczanin wybrał się na wczasy - na wieś. W niedzielę, nudziło mu się nieco, więc przeszedł się po wsi. Natknął się na gospodarstwo, w którym zobaczył w zagrodzie świnkę z drewnianą nogą. Zaintrygowało go to do tego stopnia, że odszukał gospodarza i pyta:
- Gospodarzu a dlaczego ta świnka ma jedna nogę drewnianą?
- Aaa, ja panu zaraz wszystko opowiem jak to było. To było dwa lata temu. Nie! Trzy lata temu. U nas była powódź, wszystko zaczęło pływać, a myśmy spali. Ale świnka, świnka proszę pana wiedziała, co nam grozi. Przeskoczyła swoją zagródkę, podpłynęła do chaty, obudziła nas i myśmy się uratowali, gdyby nie ona...
- Dobrze, dobrze, ale dlaczego ona ma nogę drewnianą?
- Aaa, ja jeszcze nie skończyłem, zaraz panu wszystko opowiem jak to było. To było chyba 2 lata temu. Ktoś podłożył ogień w gospodarstwie i my byśmy się popalili wszyscy, ale świnka, świnka wiedziała, co nam grozi. Przeskoczyła swoja zagródkę i wyciągnęła mnie spod palącej się belki. Ja wyciągnąłem rodzinę, inwentarz....
- Nno, dobrze, ale dlaczego ta świnka ma nogę jedną drewnianą?
- Aaa, ja już panu wszystko opowiem jak to było. To było chyba zeszłego lata. Nas napadli zbójcy. Związali nas, pieniędzy chcieli. A przecież my pieniędzy nie mamy. Ale świnka, świnka wiedziała co nam grozi. Przeskoczyła swoją zagrodę, spłoszyła zbójców....
- Proooszę pana... Opowiada mi pan trzecią historię, a ja chciałem tylko wiedzieć dlaczego ona ma jedną nogę drewnianą?
- A pan by zjadł taką kochaną świnkę od razu??
 
Zobacz profil autora
Smile
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 19:45, 19 Maj 2009    Temat postu: Back to top

Przychodzi kobieta - karzeł do ginekologa i mówi, że strasznie ociera ją w kroku. Lekarz kazał jej się położyć na fotelu i zbadał ją "dogłębnie"... Niestety, nic nie stwierdził.
- Jest pani zdrowa i prawidłowo zbudowana...
- Ale, panie doktorze to mnie ociera tylko w czasie deszczu!
- To proszę przyjść , kiedy będą dolegliwości. Zobaczymy o co chodzi?
Nie minęło 5 dni i karlica zjawia sie okutana w pelerynę i z parasolem w dłoni.
- Panie doktorze, ja już nie wytrzymam! Strasznie dokucza mi to ocieranie...
Lekarz położył kobietę na fotel, obejrzał i przystąpił do działania. Walczył z narzędziami około 15 minut, po czym powiedział, że już po bólu. Kobieta - karzeł zeszła z fotela, zrobiła kilka kroków i faktycznie, po dolegliwościach ani śladu.
- Panie doktorze! Jest pan cudotwórcą, co pan zrobił?
- Obciąłem pani kalosze.




Coraz częściej sędziowie piłki nożnej noszą długie włosy. Podobno ma to związek z zamknięciem jakiegoś fryzjera.
 
Zobacz profil autora
Smile
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Pon 16:42, 15 Cze 2009    Temat postu: Back to top

Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!
 
Zobacz profil autora
artik
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko PL
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Sob 16:37, 25 Lip 2009    Temat postu: Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]
 
Zobacz profil autora
oral_b
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa

 PostWysłany: Pon 17:24, 24 Sie 2009    Temat postu: Back to top



Very Happy Wink
 
Zobacz profil autora
Jaca.natka
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sie bierze SPAM ?

 PostWysłany: Pon 23:42, 24 Sie 2009    Temat postu: Back to top

Chodzi o zgranie tych pożarów z "wpadnij do nas na grila" Razz ?
 
Zobacz profil autora
Wolak
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Kraków
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 9:41, 25 Sie 2009    Temat postu: Back to top

<m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie używa mózgu
<funky_girl> ja należę do tych 13 %

<null> LaDziK na jaki profil dostałeś się do LO?
<LaDziK> chumanistyczny

<misiu85> a moze zrobimy to u mnie?
<m> dobra zróbmy to w końcu, bo juz mi sie klikanie znudziło...
<misiu85> tylko ubierz cos sexownego....
<m> to gdzie mam przyjechac?
<misiu85> na Rydygiera wiesz gdzie to?
<m> ...mieszkam na Rydygiera zaraz u Ciebie bede miśku tylko podaj mi dokładny adres
<misiu85> czekaj powiem córce, zeby pojechala do babci...zostaniemy sami
<m> ok
<m> z/w stary cos chce ode mnie
<m> ej...sorry, ale ojciec powiedział mi przed chwilą, że babcia zrobiła konfitury i mam po nie jechac:/
<misiu85> yyyyy a jak masz na imię w ogóle?
<m> Agnieszka
<misiu85> (NO SIGNAL)


<fusio> masz nagie fotki swojej dziewczyny?
<chrzan> nie Hrm
<fusio> a chcesz pare? :>

<barti> Stary - jakbym sie przespal z Twoja zona to bylibysmy szwagry czy swaty?
<mally> Bylibysmy kwita
 
Zobacz profil autora
oral_b
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa

 PostWysłany: Wto 10:14, 25 Sie 2009    Temat postu: Back to top

Jaca.natka napisał:
Chodzi o zgranie tych pożarów z "wpadnij do nas na grila" Razz ?

No tak jakby Wink Czasem czysty przypadek sprawia, że jest z czego pośmiać. Oto kilka innych przykładów:









@Wolak
niektóre całkiem niezłe Wink

i tak na koniec:



Wink


Ostatnio zmieniony przez oral_b dnia Wto 10:23, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36  Następny
Strona 32 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach