|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:03, 21 Lut 2006 Temat postu: Jaka to melodia? |
|
|
A może w wolnej chwili pobawimy się? Niekoniecznie w doktora i niekoniecznie w piaskownicy
Proponuję wrzucić od czasu do czasu jakiś tekst: wiersz, fragmencik książki, słowa piosenki itd. A my będziemy łamigłówkować o co chodziło jajogłowemu?
Ponieważ dzieci, ryby i kobiety ( ) głosu nie mają, to zacznę pierwszy!
" ...A po pogrzebie pod korniszon
niech epitaphium mi napiszą:
TU LEŻY MAGIK I MAŁPISZON,
a pod spodem taki tekst: ..."
Tytuł plus autor, poproszę Nagrodą zaś będzie podróż Zaczarowaną Dorożką w towarzystwie Ben Alego, Artura i mistrza Onoszko
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:53, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem kto to napisał, ale spiewa to napewno Grzesiu Turnau... Liryka, Liryka...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:21, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Najpierw odpowiedź konkursowa - wcisnęłam sie i piskliwie odpowiadam, bo przeciez głosu nie mam :
Autor - Konstanty Ildefons Gałczyński
Tytuł - "Liryka, liryka, tkliwa dynamika"
Nietrudno było Nigdy - zdradziłeś sie swoją fascynacją poezją Gałczyńskiego już kiedyś A że ja też od dawna się w nim kocham, więc czasami wsiadam do zaczarowanej dorożki i daję sie ponieść wielkości słowa MIstrza KOnstantego.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:25, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem, że nie mam głosu, ale nie mogę wytrzymać, jak to baba
Podoba mi sie pomysł z "jaka to melodia". Angażuję się mocno i oto moja riposta w postaci pytanka: a to czyje i jaki tytuł nosi? Zamieszczam cały utwór, bo warto. Myślę że prosta sprawa z odgadnięciem:
"Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,
A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony.
I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie,
I zgadywali kształty ust po tym , jak śpiew od żalu ginie....
Mówili o niej "Łka, więc jest" - I nic innego nie mówili,
I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili.....
Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?
"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!"
Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze.
Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i sił!
Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił!
Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną:
I wszyscy w jednym zmarli dniu, i noc wieczystą mieli jedną!
Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni!
I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni......
I dzwoni wprzód! I dzwoni w wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem?
"O prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!"
Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze.
Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!
I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera....
I nigdy dość, i nigdy tak , jak tego pragnie ten co kona!....
I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona!
Lecz dzielne młoty - Boże mój! - mdłej nie poddały się żałobie!
I same przez się biły w mur, huczały spiżem same w sobie!
Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem!
I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?
"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą
powlecze!"
Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze.
I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny!
Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny!
Niczyich oczu, ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!
Bo to był glos i tylko - głos - i nic nie było oprócz głosu!
Nic - tylko płacz, i żal, i mrok, i niewiadomość i zatrata!
Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata?
Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów,
Potężne młoty legły w rząd na znak spełnionych godnie trudów.
I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:02, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hej, no brawo!
W nagrodę za odgadnięcie, masz JETO jeden kurs Zaczarowaną Dorożką w towarzystwie zacnych kompanionów - jak w pierwszym poście. Ja będę woźnicą i z przyjemnością powiozę Was po magicznym Krakowie - zaglądniemy kamienicom w podworce, zatrzymamy się u Grzesia Turnaua w Cafe Sułtan, bo przecież "na Brackiej pada deszcz", a skończymy Pod Baranami pijąc z duchem Piotra S. jego okowitę... Anioł zaś będzie nam śpiewał, to co odgadł
Oczywiście zagadka nie była trudna, ale nie chodzi oto, aby napieszczać się swymi niszowymi fanaberiami, ale wciągnąć do zabawy i pokazać piękne, choć rzadko odwiedzane zakamarki Niemniej - nie każdemu dane będzie odgadnąć
Twoja zagadka, JETO, jest urocza... A czyje to, pytasz? A Leśmiana Bolesława, odpowiadam I jaki tytuł, spraszywajesz? "Dziewczyna" tytuł brzmi, odpowiadam
Czyż nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:34, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
I zapomniałem dodać - dzieci, ryby i kobiety! Piszcie i odgadujcie - macie takie same prawo do głosu jak mądrzejszy rodzaj!
Gałczyński... Będąc w okresie szkoły średniej pożyczałem tomiki Galczyńskiego z niżańskiej biblioteki... Pani Pożyczająca patrzyła na mnie ze zdziwieniem pomieszanym z oznakami świadczącymi, że do końca normalny nie jestem A ja wtedy "Zaczarowaną Dorożkę" umiałem na pamięć... Teraz ledwo dwie strofy wydukam, ech...
Jeszcze jedna zagadka z poezji, choć zaznaczam, że klimat jest znacznie szerszy i inne dziedziny czekają
"(...) Miałem szkapę, jak siarka, ojcowego chowu,
Ścigłą jak wiatr, krwi wschodniej, bez wad, bez narowu,
Gniadą, w pończoszkach białych na przednich pęcinach;
Więc gdy kapitan po nas spojrzał, jak po synach,
I sformowal kolumnę czwórkami z prawego -
Cuglem puścił swobodnie na grzywę gniadego,
A on ledwo posłyszał: ~Marsz! marsz!~, jak mi skoczy -
I zaraz mgła mi krwawa przesłoniła oczy!
Jezus Maria! Gdy wspomnę, wprost nie mogę uwierzyć,
Jak on mógł to rozkazać, a my tak uderzyć!
Wariatem lub półbogiem trza być! Kawalerią!
Brać wąwóz, gdzie bateria stoi za baterią....
...Jęk! Wrzask! Dym! Krew! Płomienie! Ciemna kurzu chmura!
Ludziom pióra i koniom wystrzeliły pióra!
Wpadliśmy w wąwóz... gnamy... Rąbiem jak szatany...
Sprzed kopyt ogłupiałe zmykają Hiszpany.
Grzmią działa, karabiny! We krwi pół szwadronu
Leci z siodeł! Trzask kości! Straszny charkot zgonu!
Tu przepaść! Tam harmaty! - ~W skok! w skok!! w skok!!! do czarta!!!~
Bateria jedna!... druga!... i trzecia!... i czwarta!...
Zdobyte!".
Pytanie brzmi - "co autor miał na myśli..." Nie, nie!
Tytuł wiersza i autor (albo jego pseudonim) poproszę.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
niska
Złoty Forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Śro 17:11, 22 Lut 2006 Temat postu: Re: Jaka to melodia? |
|
|
(Buuu, świetna zabawa, tylko czasu wolnego brak )
Nigdy napisał: |
A może w wolnej chwili pobawimy się?
" ...A po pogrzebie pod korniszon
niech epitaphium mi napiszą:
TU LEŻY MAGIK I MAŁPISZON,
a pod spodem taki tekst: ..." |
Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam;
Życie to nie tylko kolorowa maskarada;
Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest;
Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć!
Ty i ja – teatry to są dwa!
Ty i ja!
Pytam (rozumiem, że poniższa odpowiedź jest prawidłowa) o autora tekstu lub wykonawcę piosenki
Odpowiedź: Or-Ot (Artur Oppman) "Somo-Sierra, opowiadanie szwolezera". To wcale nie było łatwe.
Odpowiedź na dodatkowe pytanie jest znana , ale nie jest wymagana, może to i lepiej (okazać by się mogło, że ten rodzaj nie jest mądrzejszy)
Jeto, uważasz, że mur został zburzony?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:05, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"...rzucam Ci,
klejnoty do stóp..."
(napisane kosztem oberwania ścierą przez łeb od brzydszej połowy)
Gratuluję - wszystko co się wie, nietrudnym się zdaje...
Edward Stachura - "Życie To Nie Teatr"
Zażeglowałaś na moje morze Niska, a więc trudne nie było... Ale bezdyskusyjnie piękne
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:15, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To teraz ja - dla odmiany tekst piosenki, więc nalezy podać jej tytuł, autora tekstu i wykonawcę. Włączam sentymentalną nutę, a co:
A gdy uznamy, że to już
niech dobry Bóg
oszczędzi nam tych słów jak nóż
karczemnych słów
tej złości, która supła krtań
i pięści zwiera w siną grań
rozpaczy co ugina kark
i białą sól wyciska z warg
odejdź szeptem w zapomnienie
kot co przemknął chyłkiem po ogrodzie
wiatru w olchach ciche tchnienie
nie kochanek lecz przechodzień
potem będzie bardzo pusto
zanim nas zapomni lustro
nim rozwieje się ta miłość
jakby nigdy nas nie było
więc gdy uznamy, że to już
niech piołun nie zachwaści dusz
kalendarz się obróci dnem
i koniec będzie tym pierwszym dniem
więc gdy uznamy, że to już
kochany mój
bądź blisko mnie jak anioł stróż
jak anioł stróż przy mnie stój
potem odejdź w zapomnienie
kot co przemknął chyłkiem po ogrodzie
wiatru w olchach ciche tchnienie
nie kochanek lecz przechodzień
więc gdy uznamy, że to już
niech piołun nie zachwaści dusz
kalendarz się obróci dnem
i koniec będzie tym pierwszym dniem
więc gdy uznamy, że to już
kochany mój
bądź blisko mnie jak anioł stróż
jak anioł stróż przy mnie stój
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:19, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Edyta Geppert - "A gdy uznamy, że to już"
Czyż nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:36, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hm..... pytanie trudne ale ważne, Niska.
Nie wiem czy w ogóle do rozstrzygnięcia. Gdyby mi ktoś jednak bardzo kazał, to przychyliłabym się ku przypuszczeniu że mimo wszystko mur nie runął. Dla dwunastu braci nie runął, pomimo ich zapału i wielkiego, śmiertelnego wysiłku, który jednak sięgał pragnieniem poza śmierć cielesną.
Myśle więc że to nie zburzenie muru stało sie naistotniejsze. Najbardziej niezwykłe było owo pragnienie i cały trud włożony w jego realizowanie. ZBurzenie muru zdaje mi sie jedynie możliwością i możliwością jest chyba także odkrycie nicości, pustki za zburzonym murem. W razie takiej możliwości okazuje się bowiem że i tak spełniony trud tych, co pomarli zachwyca najbardziej: " I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie!". Wszystko bowiem co prawdziwą treścią było dotąd, umarło: ludzie, ich cienie, ich narzędzia nawet. Wobec tak spełnionego trudu nie można drwić, nawet, jeśli cel okaże się niczym, pustką.
Sama więc droga, dążenie, pragnienie, trud aż do śmierci zdaje się być tu wartością ponad inne ... czyli życie proszę państwa.
No tak - filozuję - wiem. Nie do końca tu na to miejsce jest. Jeśli przesadziłam i nie miejsce na to - odbierzcie mi ten głos, który sama sobie wzięłam
W każdym razie tak to widzę Niska
A jeśli lubicie "pokłocić się", pozadawać pytania nawet niewygodne, pozastanawiać się nad tym właśnie "co autor miał na myśli" to jestem otwarta ku temu żeby założyć takowy "dzialik" , w którym moznaby pokusić sie o próby interpretacji....
Jak myślicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:02, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to juz zdecydowanie za wysokie progi...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:44, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Aniele! Ty nad poziomy wylatuj!!
JETO - lubię toczyć akademickie dyskusje, ale chyba nie ma potrzeby dublować tematu, który jest już w KULTURZE I ROZRYWCE - "Literatura -fascynacje, interpretacje, zamyślenia..."?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:49, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ano - to i racja przecież
Ty to masz jednak Nigdy ten dar syntezy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
niska
Złoty Forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Czw 18:31, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"Hej żeglujże żeglarzu
całą nockę ..." Ale Nigdy nie dałeś nikomu szans ANIOŁ, następną razą używaj skrzydeł, przecież nie są tylko od parady
I wcale nie wygrałeś Nigdy, (a co udzieliłeś odpowiedzi niepełnej ). Jeta pytała i o autora tekstu, którym jest Jan Wołek
Piękna piosenka Jeto, taki jasny tekst więc póki kumam nie będę filozofować Dziękuję za odpowiedż na moje "trudne" pytanie.
Cytat: |
Dla dwunastu braci nie runął, pomimo ich zapału i wielkiego, śmiertelnego wysiłku, |
Hm, a może dwunastu krasnoludków to było?
Nigdy odpowiedział na większość pytań (jednak), więc powinien zadać zagadkę, ale się spóźnia (pewnie pączki zjada ). Ja smażyłam pączki i nie jem (już), więc zadam zagadkę.
W prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem
Gdy szarzeje za oknami pierwszy świt
W oświetleniu tym korzystnie wyglądają starsze panie
A i panom nie brakuje wtedy nic
Oczywiście, kiedy całkiem się rozjaśni
Pewne braki wyjdą na jaw tu i tam
Lecz narazie póki jeszcze wszystko widać mniej wyraźnie
....................................................
Proszę podać imię i nazwisko wykonawcy oraz dać szansę innym
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|